Z prac Parlamentu Europejskiego

Poniżej prezentujemy wystąpienie Przewodniczącego Komisji Rolnictwa PE, Posła Czesława Siekierskiego, na sesji plenarnej poświęconej programowi pracy na rok 2015
Komisja Europejska zaprezentowała swój Program Pracy na rok 2015, który został omówiony przez Przewodniczącego Junckera oraz Wiceprzewodniczącego Timmermansa. Program Pracy ma zabezpieczyć realizację dziesięciu priorytetów, które Komisja przyjęła na ten okres, oraz propozycji sformułowanych w strategii Junckera. W głównych założeniach jest ono kontynuacją dotychczasowych celów, bo przecież najważniejszy jest wzrost gospodarczy i tworzenie nowych miejsc pracy, dla których niezbędne jest wzmocnienie instytucji finansowych, w tym bankowych i systemu ubezpieczeń, oraz tworzenie instrumentów finansowych, co zaproponowano w formie Funduszu na rzecz Inwestycji Strategicznych, który ma wywołać zwiększenie inwestycji. Temu także ma służyć przejrzystość podatkowa, uproszczenie systemu podatkowego i likwidacja rajów podatkowych. Szczególnych warunków wsparcia wymaga sektor małych i średnich przedsiębiorstw.
Wiceprzewodniczący Timmermans stwierdził, że jeśli czegoś nie ma wymienionego w priorytetach, to nie znaczy, że to nie jest ważne. Jest to bardzo słuszne i potrzebne stwierdzenie, nie jest to jednak wystarczające wyjaśnienie, gdyż w priorytetach brak wielu wyjątkowo ważnych spraw, które wymagają poważnych działań i rozwiązania tu i teraz.
Bardzo ciekawie zabrzmiało stwierdzenie o potrzebie oczyszczenia biurka, ale oczyszczenie biurka nie może oznaczać pozbycia się trudnych problemów i nie szukania ich rozwiązania. Te problemy będą dalej występować, chociaż niektórzy politycy twierdzą, że nie podjęte problemy najczęściej rozwiązują się same bądź tracą na znaczeniu, a z innymi wszyscy się godzą, bądź się do nich przyzwyczajają. Ale przecież nie chodzi o to, aby tworzyć plan tylko pod możliwość spokojnej realizacji bez podnoszenia wyżej poprzeczki i zakładania bardziej ambitnych celów.
Wymaga się, potrzebne jest rozwiązywanie konkretnych spraw. Jesteśmy przecież tu w Europie na przełomie roku 2014 i 2015. Mamy ocenę sytuacji roku mijającego, wiemy jak się to przełoży na rok kolejny, a do tego dojdą jeszcze sytuacje nieprzewidziane. Ograniczę się do sytuacji w rolnictwie, które dotyczą nie tylko rolników, ale także ogółu konsumentów. Ich rozwiązanie musi być przedmiotem wspólnej pracy Komisji, Rady i Parlamentu. Wymienię tu tylko 3 sprawy.
Po pierwsze - embargo rosyjskie, którego przyczyny leżą w uwarunkowaniach politycznych, jego skutki dotykają najbardziej rolników, a ich rozwiązanie wymaga wsparcia finansowego dla rolników, bo ponoszą straty nie ze swojej winy. Potrzeba promocji i dywersyfikacji eksportu, ale najważniejsze są "poważne rozmowy" Unia - Rosja.
Po drugie - narasta problem kryzysu na rynku mleka, który jest skutkiem nie tylko embarga rosyjskiego, ale jest także reakcją na zakładaną likwidację kwot mlecznych z końcem marca 2015 roku. Wbrew zapowiedziom nie udało się stworzyć instrumentów, które by zabezpieczyły, tak zwane, miękkie lądowanie dla producentów mleka. Jest obawa, że problem ten nabierze wyjątkowego rozmiaru i przyniesie bardzo negatywne skutki, im później podejmiemy działania, tym trudniej będzie je rozwiązać.  
Po trzecie - sytuacja na rynku mięsa wieprzowego spowodowana skutkami afrykańskiego pomoru świń zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu, na co mogą się nałożyć skutki ptasiej grypy. Szkoda, że te działania nie znalazły się w priorytetach na rok 2015 i nie znalazły się w Programie Prac Komisji na zbliżający się rok w formie konkretnych działań.

Nasze obawy wzbudzają pojawiające się informacje o zamiarze wyłączenia z programu pracy ważnych społecznie wniosków dotyczących produkcji ekologicznej i programów szkolnych. Są one wprawdzie trudne i kłopotliwe, ale, jak powiedziałem, wrażliwe społecznie i nie można ich pominąć i odkładać na później.

Reasumując, należy po pierwsze podjąć te problemy w priorytetach i programie pracy na rok 2015. Po drugie, jest to czas na upraszczanie i zmniejszanie ilości aktów prawnych Wspólnej Polityki Rolnej. Po trzecie, nowe otwarcie musi zakładać pewne zrównoważenie między kontynuacją a zmianami.

Czesław Siekierski