MERCOSUR1
TSW_XV_2025

Wzorowi rolnicy mistrzowie województwa

30 września 2003

Najlepszymi gospodarzami na Dolnym Śląsku okazali się mieszkający w Pęcławiu Krystyna i Edward Jemiołowie oraz Krystyna i Czesław Szumińscy.

Do takiego wniosku doszła komisja ogólnopolskiego konkursu Agroliga 2003, która zakwalifikowała do udziału w etapie krajowym oba małżeństwa. Jemiołowie otrzymali tytuł mistrza województwa w kategorii „gospodarstwo rolne”, a Szumińscy w kategorii „firma rodzinna”, konkurując z 16 kandydatami do tytułu z całej Polski. Co ciekawe, obie pary mieszkają na terenie najbiedniejszej gminy powiatu głogowskiego.

Kolejne wyróżnienie

Obie pary reprezentujące powiat głogowski do konkursu wytypowała Alicja Haraj z ODR, biorąc pod uwagę efekty ich gospodarowania. Dla Jemiołów nie był to pierwszy konkurs tego rodzaju. W 1988 r. otrzymali „Złota wiechę” za wyróżniające się gospodarstwo. W 1995 roku zostali I wicemistrzem Agroligi w kategorii „najlepszy rolnik”. Kolejnym etapem tegorocznego współzawodnictwa organizowanego przez I program TVP i miesięcznik Agrobazar będzie wybór siedmiu najlepszych gospodarstw, z których widzowie i czytelnicy poprzez głosowanie wyłonią mistrza Agroligi. 
Państwo Jemiołowie pracę na roli zaczynali od 8 ha ziemi, którą E. Jemioła dostał po rodzicach. Obecnie ich gospodarstwo liczy 76 ha i specjalizuje się w produkcji roślinnej, zwłaszcza w uprawie wczesnej kapusty i ziemniaków pod osłoną. Gospodarstwo wyposażone jest w kompleksowy sprzęt rolniczy, deszczownie o dużej wydajności i stosuje nowoczesne technologie uprawy. 
Nie boimy się starcia z Unią Europejską – przyznaje E. Jemioła. – Do Berlina mamy bliżej, niż do Szczecina, gdzie sprzedajemy większość naszej produkcji, nasza żywność jest zdrowa i wysokiej jakości, więc to zachód może obawiać się polskich rolników.

Postawili na interes

Również państwo Szumińscy zaczynali od 8-hektarowej ojcowizny. Dzisiaj ich gospodarstwo ma 100 ha i dobrze prosperującą hurtownię spożywczą. Zanim jednak do tego doszło Czesław Szumiński wiele lat pracował w PGR. Po rozpoczęciu procesu likwidacji państwowych gospodarstw otworzył bar w Pęcławiu, który po roku przekwalifikował na sklep spożywczy. Rok później, w 1991 r. razem z żoną Krystyną otworzył hurtownię spożywczą w Głogowie. 
I tak jakoś się kręci od wielu lat; kiedy kiepsko funkcjonuje firma, to mamy dochód ze zbiorów i odwrotnie – twierdzi K. Szumińska. 
Na 100 ha ziemi rodzina uprawia zboża, głównie pszenicę oraz rzepak, gorczycę i proso. Zajmuje się tym głównie pan Czesław, a jego żona prowadzi hurtownię.


POWIĄZANE

Ten spór wciąż rozpala emocje Polacy uwielbiają święta, ale równie mocno kochają...

W dzisiejszym świecie innowacje technologiczne są na porządku dziennym. Każdego ...

‘Dlaczego chcesz się przebranżowić?’, to najnowszy konkurs przygotowany przez po...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę