Wskutek planowanego uboju bydła, mniej mleka w USA
2 lutego 2010
Wstępne wyniki amerykańskiego ministerstwa rolnictwa (USDA) wskazują na lekki spadek tamtejszej produkcji mleka. Była ona bowiem o 0,4% mniejsza od rekordu z 2008 roku i wyniosła 85,85 mln ton, a tym samym nastąpiło lekkie odwrócenie trendu wzrostowego, po ośmiu latach nieprzerwanej zwyżki - informuje FAMMU/FAPA.
Ograniczenie produkcji mleka w Stanach Zjednoczonych było jednak celowe i wynikało przede wszystkim z planowego uboju krów mlecznych, aby tym samym zmniejszyć podaż surowca i zaoferować rolnikom wyższe ceny.
Faktycznie, pogłowie krów zmalało - średniorocznie o 1,2% do 9,2 mln sztuk, a jeśli porówna się ostatnie miesiące roku (listopad i grudzień), to pod koniec 2009 liczba krów w USA była aż o 2,7 proc.mniejsza niż rok wcześniej (9,08 wobec 9,33 mln sztuk).
Nieustannie rośnie natomiast mleczność zwierząt, która i tak należy do najwyższych na świecie. W 2009 roku przeciętna wydajność wyniosła 9331 kg mleka, co oznaczało zwyżkę o 0,9% w stosunku do 2008 roku.