Minister rolnictwa i rozwoju wsi Wojciech Mojzesowicz przebywał w sobotę w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie na miejscu zapoznawał się ze startami spowodowanymi przez lipcowe gradobicie.
Wstępne szacunki strat gradobicia, które miało miejsce 27 lipca br., mówią o ponad 200 gospodarstwach dotkniętych klęską i obszarze ponad 7 tys. ha. Najwięcej strat żywioł spowodował w gminach Bartoszyce, Górowo Iławeckie i Sępopol.
Minister Wojciech Mojzesowicza poinformował o pomocy, która będzie udzielona poszkodowanym. Każde z poszkodowanych gospodarstw otrzyma po 6 tys. złotych. Szef resortu rolnictwa apelował o szybkie liczenie strat i kierowanie wniosków do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Zapewnił również, że niezbędne środki finansowe są w resorcie rolnictwa, z puli niewykorzystanych środków na dopłaty do ubezpieczeń zwierząt gospodarskich i upraw roślin. Aby była możliwość ich przeznaczenia na inny cel niezbędne jest zgoda Ministra Finansów oraz decyzja Rady Ministrów.
Szybkie liczenie strat przez komisje powołane przez wojewodę oraz jego wniosek do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi pozwoli na to, aby rolnicy mogli starać się o niskooprocentowane kredyty klęskowe z dopłatami Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na wznowienie produkcji. Kolejna pomoc to przesunięcie terminów spłat kredytów zaciągniętych w latach poprzednich.
Pozostała pomoc dotyczyć będzie materiału siewnego – zbóż i rzepaku.