MERCOSUR1
TSW_XV_2025

Wilki atakują

24 września 2003

Ponad siedemdziesiąt tysięcy złotych wypłacił już Skarb Państwa hodowcom z województwa, za szkody wyrządzone przez wilki. To jednak nie koniec takich wypłat, bo drapieżniki wciąż atakują, zwłaszcza w Bieszczadach i Beskidzie Niskim. Owce giną, a wilki nadal korzystają z ustawowo zagwarantowanej ochrony gatunku.

Schyłek lata i jesień to najcięższy okres dla hodowców owiec, kóz i bydła. Stada stają się łatwym łupem wilczych watah, które uczą swoje młode polować. Instynkt łowiecki u drapieżników bierze górę nad strachem przed psami pasterskimi a nawet ludźmi. Wilki atakują perfekcyjnie. W ciągu godziny są w stanie zagryźć nawet kilkanaście owiec. Tak jest na przykład na stokach Chryszczatej. Tutaj swoje stada kóz i owiec wypasa Grzegorz Sowa. Wilki zagryzły mu już 23 owce.

W Polsce wilki są pod ochroną. Zezwolenie na ich odstrzał może wydać jedynie minister środowiska. W ciągu czterech lat wojewoda podkarpacki dwukrotnie zwracał się o zezwolenie na odstrzał tych drapieżników, które atakują stada. W roku 2000 minister zezwolił na odstrzał 10 wilków, ale ograniczenia były tak rygorystyczne, że nie zastrzelono żadnego. W ubiegłym roku decyzja ministra była już odmowna.


POWIĄZANE

Propozycje usprawnień w regulacjach dotyczących biometanu – Postulaty Polskiej O...

Aby aplikacja nawozów i środków ochrony roślin przynosiła oczekiwane efekty, klu...

Według stanu na 13 stycznia Ukraina wyeksportowała 23,256 mln ton zbóż i roślin ...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę