Bank Gospodarki Żywnościowej podaje, że w ciągu pierwszych sześciu miesięcy bieżącego sezonu 2011/2012 import rzepaku do Polski wyniósł 326 tys. t, natomiast eksport 105 tys. t. W stosunku do analogicznego okresu w sezonie ubiegłym oznacza to silne pogorszenie bilansu handlowego.
W ciągu pierwszych sześciu miesięcy bieżącego sezonu bilans w handlu rzepakiem wyniósł minus 221 tys. t
Według wstępnych danych handlowych, w ciągu pierwszych sześciu miesięcy bieżącego sezonu 2011/2012 (lipiec-grudzień 2011 roku) nastąpiło silne pogorszenie salda w polskim handlu zagranicznym rzepakiem. Ocenia się, że w analizowanych miesiącach eksport przekroczył 105 tys. t. Dla porównania, w analogicznym okresie 2010 roku wyniósł 346 tys. t.
Jeśli chodzi o import, w miesiącach lipiec-grudzień 2011 roku przywieziono do Polski 326 tys. t rzepaku wobec 190 tys. t w tym samym okresie 2010 roku (dane za Sparks).
W ciągu pierwszych sześciu miesięcy bieżącego sezonu 2011/2012 import rzepaku był większy niż eksport; bilans handlowy pozostawał zatem ujemny (-221 tys. t). Inaczej sytuacja przedstawiała się w analogicznym okresie sezonu poprzedniego 2010/2011, gdy bilans był dodatni (+ 156 tys. t).
Analitycy Banku BGŻ przypomnają, że według GUS, zbiory rzepaku w bieżącym sezonie wyniosły ok. 1,9 mln t, natomiast w minionym ok. 2,2 mln t (korekta GUS w lutym br.). Jednocześnie jednak zapasy nasion rzepaku na początku bieżącego sezonu były mniejsze niż w poprzednim.