Polacy żyją dłużej i rzadziej umierają na serce, ale coraz więcej z nich umiera na nowotwory; dłuższe życie zwiększa ekspozycję na czynniki rakotwórcze - mówił prof. Witold Zatoński podczas konferencji prezentującej raport "Nowotwory złośliwe w Polsce w 2009 roku".
Raport, przedstawiony przez dr Urszulę Wojciechowską oraz dr Joannę Didkowską z warszawskiego Centrum Onkologii, dotyczy występowania nowotworów złośliwych w Polsce w roku 2009 (zbieranie i opracowywanie danych trwało dwa lata). Dane pochodziły ze szpitali.
W roku 2009 odnotowano ponad 138 tys. nowych zachorowań (ciągły wzrost ich liczby wynika między innymi z poprawy jakości i kompletności rejestracji). Wciąż jednak nie są odnotowywane wszystkie przypadki, dlatego specjaliści szacują, że w rzeczywistości mogło zachorować 156 tys. osób.
Liczba zgonów z powodu nowotworów złośliwych wynosiła 52 402 wśród mężczyzn i 40 895 wśród kobiet. W Polsce żyje około 320 tys. osób z choroba nowotworową, u których nowotwór wykryto w ciągu ostatnich pięciu lat.
Spośród ponad 100 typów rozpoznawanych każdego roku nowotworów 9 najczęstszych to u mężczyzn nowotwory: płuca (21 proc.), gruczołu krokowego(13 proc.), jelita grubego (12 proc.), pęcherza moczowego (7 proc.) i żołądka (5 proc.), pozostałe nowotwory stanowią 42 proc.. U kobiet są to nowotwory: piersi (23 proc.), jelita grubego(10 proc.), płuca (9 proc.), trzonu macicy (7 proc.), jajnika (5 proc.) i szyjki macicy (5 proc.), pozostałe (41 proc.).
Jak zaznaczył Zatoński, dużej części zachorowań można zapobiec. Rzucenie palenia (rak płuca) oraz wykonywanie badań profilaktycznych w przypadku raka jelita grubego mogłoby zapobiec aż 1/3 nowotworów u mężczyzn. W przypadku kobiet liczbę zachorowań można zmniejszyć aż o 47 proc. - przez rzucenie palenia i dzięki badaniom, które pozwalają wcześnie rozpoznać raka piersi, szyjki macicy czy jelita grubego.
Dominującą przyczyną zgonu w roku 2009 były nowotwory płuca - u mężczyzn odpowiadały za 1/3 zgonów; u kobiet liczba zgonów z tego powodu była większa niż spowodowanych przez raka piersi. Jak zaznaczył Zatoński, coraz częstsze występowanie raka płuca u kobiet to skutek palenia - kto pali, ma dużą szansę na tę chorobę.
Rosnąca liczba zachorowań na raka piersi ma związek z malejącą liczbą urodzeń. Zmiany hormonalne podczas ciąży obniżają ryzyko raka - wyjaśniał Zatoński. - Dzięki badaniom przesiewowym raka piersi można wcześnie wykryć - dodał.
Jak mówiła Didkowska, dzięki dotacjom z Unii Europejskiej realizowany jest (kosztem około 5 milionów złotych) projekt informatycznej platformy naukowej do wymiany wiedzy o zagrożeniu nowotworami złośliwymi w Polsce. Powinien znacznie ułatwić i przyspieszyć wymianę danych o nowotworach - ma zostać ukończony w czerwcu 2013 roku.
7824835
1