W maju świętowaliśmy kolejną rocznicę przystąpienia Polski do UE. Efekty członkostwa wszyscy widzimy wokół siebie i doświadczamy na własnej skórze. Dlatego też podczas spotkania parlamentarnej Komisji do spraw Rolnictwa i Rozwoju Wsi najważniejszym punktem obrad były wystąpienia na temat doświadczeń nowych krajów członkowskich UE we wdrażaniu Wspólnej Polityki Rolnej.
O pierwszych latach WPR w Polsce opowiadał Wojciech Pomajda - były dyrektor Fundacji Programów Pomocy dla Rolnictwa (FAPA) i były prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa - akredytowanej agencji płatniczej. Z kolei pan Andrzej Czyżewski, profesor zw. Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu przedstawił temat dostosowania mechanizmów Wspólnej Polityki Rolnej do oczekiwań państw członkowskich UE i ich wpływie na stan polskiego rolnictwa. Podczas spotkania doświadczenia swoich krajów przedstawiało również wielu innych ekspertów, takich jak Balázs Győrffy - prezes Węgierskiej Izby Rolniczej, Elita Benga - dyrektor wydziału ds. rozwoju obszarów wiejskich łotewskiego Instytutu Gospodarki Rolnej, Emilia Mohan - sekretarz do spraw UE w rumuńskim Ministerstwie Rolnictwa oraz M?rti?š Cimermani - przewodniczący rady nadzorczej łotewskiego Ośrodka Doradczo-Szkoleniowego dla Obszarów Wiejskich.
Comiesięczne obrady plenarne w Strasburgu, choć nie dotyczyły kwestii bezpośrednio związanych z rolnictwem, były bardzo istotne z obywatelskiego punktu widzenia. Posłowie jednogłośnie poparli utworzenie czarnej listy rajów podatkowych, poprzez które dokonywane są różne oszustwa podatkowe. Na tym niecnym procederze UE traci co roku około biliona euro. Innym ważnym z polskiej perspektywy punktem obrad była debata nad sprawozdaniem dotyczącym energii odnawialnej na europejskim rynku energii. Pomimo jak najbardziej pozytywnego nastawienia do tematu odnawialnych źródeł energii, jako koalicja PO-PSL postanowiliśmy wstrzymać się od poparcia przedstawianego sprawozdania. Stało się tak, ponieważ w naszej opinii zapis o celach wiążących do roku 2030, który powodowałby sztuczne podniesienie cen energii konwencjonalnej, godzi w interes Polski i Polaków. Kolejnym ważnym punktem obrad było przyjęcie rezolucji dotyczącej reformy systemów emerytalnych w państwach Wspólnoty. Posłowie wyrazili pełne poparcie dla polskiej reformy emerytalnej, zalecając zmiany również w pozostałych państwach Unii. Zatwierdzony dokument sugeruje poszczególnym krajom dostosowanie systemów emerytalnych miedzy innymi do średniej oczekiwanej długości życia, co zapewni odpowiednio wysokie dochody emerytalne.
Ciekawie przebiega debata w PE na temat zmian w dyrektywie o odnawialnych źródłach energii. Jesienią ubiegłego roku Komisja Europejska zaproponowała ograniczenie negatywnych skutków produkcji biopaliw pierwszej generacji, wytwarzanych z surowców rolnych. W celu przeznaczenia części gruntów pod uprawę na rzecz produkcji biopaliw, zmniejsza się produkcja żywności, a niedostatek ten musi zostać uzupełniony na innym, nowozagospodarowanym w tym celu, terenie, co powoduje dodatkowe emisje CO2. Zjawisko to definiuje się jako tzw. ILUC (Indirect Land Use Change), czyli pośrednia zmiana sposobu użytkowania gruntów. W związku z tym KE proponuje, aby w ramach realizacji celu wykorzystania w transporcie 10% energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych do roku 2020 ograniczyć udział biopaliw o połowę. Zamiast tego, wg Komisji, należy skupić się na produkcji i promocji biopaliw drugiej generacji, wytwarzanych z odpadów. Propozycje te są bardzo kontrowersyjne, gdyż środki przeznaczone przez producentów w celu osiągnięcia pułapu produkcji wystarczającego do spełnienia celu 10% wciąż się nie zwróciły, a okres inwestycyjny wciąż trwa. Zmiana reguł przed wygaśnięciem poprzednich zapisów jest zdecydowanie niewłaściwa i tę opinię podziela wiele państw członkowskich. Naturalnie poszkodowany będzie cały sektor biopaliw, którego wartość w Polsce szacuje się na ok. 3 mld zł. oraz rolnicy uprawiający rzepak, najczęściej wykorzystywany do produkcji surowiec. Za przygotowanie sprawozdania w Parlamencie Europejskim odpowiedzialna jest francuska europosłanka z grupy Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy, pani Corrinne Lepage, która znana jest ze swoich silnie "pro-środowiskowych" poglądów, dlatego wraz z innymi posłami z całą pewnością złożymy wiele poprawek przeciwko propozycji KE.
Jarosław Kalinowski,
poseł do Parlamentu Europejskiego
9412230
1