Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

W związku z ASF weterynarze zbadają więcej świń

5 stycznia 2016
Weterynarze zbadają świnie hodowane w gospodarstwach położonych w promieniu 10 km od miejsca w gminie Krynki (Podlaskie), gdzie znaleziono drugiego martwego dzika z ASF - poinformowała w środę rzeczniczka wojewody podlaskiego Joanna Gaweł.

Zwierzę, u którego we wtorek potwierdzono wirusa afrykańskiego pomoru świń, znaleziono pomiędzy miejscowościami Ozierany i Kruszyniany w gminie Krynki w powiecie sokólskim. Pierwszy przypadek wystąpienia tej choroby w Polsce potwierdzono dzień wcześniej też na Podlasiu - w okolicach wsi Grzybowszczyzna, 900 metrów od granicy z Białorusią, w sąsiadującej z gminą Krynki gminie Szudziałowo. Miejsca te oddalone są od siebie o blisko 15 km.
Po ujawnieniu drugiego przypadku choroby powiatowy lekarz weterynarii w Sokółce rozszerzył w środę tzw. obszar zapowietrzony i obszar zagrożony. Obszar zapowietrzony obejmuje teraz nie pięć, ale 14 miejscowości, a obszar zagrożony zwiększył się z 25 do 43 miejscowości. Kontrole świń są od wtorku prowadzone również w promieniu 10 km od miejsca znalezienia pierwszego padłego dzika z ASF. Gaweł podkreśliła, że strefa ta częściowo nakłada się na obszar kontroli wyznaczony w środę.
Na obszarach zapowietrzonym i zagrożonym nie można dokarmiać zwierząt łownych, a polowania mogą się odbywać jedynie za zgodą inspektoratu weterynarii. Hodowcy nie mogą też przewozić świń ani handlować trzodą chlewną i pochodzącym od tych zwierząt materiałem biologicznym. Wejścia do pomieszczeń, gdzie trzymane są świnie, musza być wyłożone specjalnymi matami ze środkiem dezynfekującym. Świnie należy trzymać w pomieszczeniach, by nie miały kontaktu z dzikami.
Samorządy Szudziałowa i Krynek muszą rozmieścić na swoim terenie tabliczki z informacjami, że to obszary zagrożone afrykańskim pomorem świń.
We wtorek w gospodarstwie, które znajduje się najbliżej miejsca znalezienia pierwszego padłego dzika z ASF, uśpiono pięć świń. Martwego dzika znalazł właśnie właściciel tych zwierząt. Świnie uśpiono i zutylizowano, mimo że nie miały żadnych objawów choroby. Rolnik otrzyma za te świnie odszkodowanie - poinformowała Joanna Gaweł.
Sprawą ASF zajmie się w czwartek zespół z Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Podlaskiego.
Chorobę afrykańskiego pomoru świń pierwszy raz opisano w 1921 r. w Kenii. Do Europy, a konkretnie do Portugalii, wirus przywędrował w 1957 r. W Europie Wschodniej choroba ta pojawiła się w 2007 r. ASF jest trudna do zwalczania, nie ma na nią szczepionki. Choroba przenoszona jest przez dziki, które często przychodzą do zabudowań w poszukiwaniu pożywienia. ASF nie jest groźna dla ludzi.




POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę