W restauracjach podmienia się baraninę na tańszą wołowinę
3 grudnia 2015
Po głośnym skandalu wywołanym doniesieniami o dodatku koniny w wołowym farszu sprzedawanym w supermarketach szkocka agencja dbająca o standardy żywności ujawniła, że w hinduskich restauracjach w Szkocji na dużą skalę podmienia się baraninę tańszą wołowiną.
Według cytowanego przez BBC bakteriologa Hugh Penningtona jest to potencjalnie jeszcze większy skandal niż obecność koniny w produktach opartych na wołowinie. Prof. Pennington pytany przez BBC nie wyraził zdziwienia doniesieniami o zastępowaniu baraniny wołowiną i powiedział, że był świadom problemu od lat.
Szkocki oddział brytyjskiej agencji dbającej o standardy żywności FSA (Food Standards Authority) zbadał 129 hinduskich restauracji. W 46 przebadanych restauracji wykryto wołowinę w produktach oferowanych jako baranina, z czego w 33 w ogóle nie było baraniny, a w 13 oba rodzaje mięs były wymieszane - donosi szkocki tabloid "Sunday Mail".
"Nieoficjalne doniesienia sugerowały, że takie praktyki występują od pewnego czasu, dlatego raport FSA nie jest niczym nowym. Sprawa przypomina europejski skandal z koniną w wołowinie. W Europie jeden lub kilku handlarzy oszukiwało konsumentów, a w Szkocji mamy do czynienia ze zjawiskiem lokalnym, ale za to na większą skalę" - zaznaczył naukowiec.
Pennington sądzi, że w tej sprawie nie chodzi tylko o wprowadzenie w błąd konsumentów. "Jeśli w kuchniach oszukuje się klientów w sprawie składu jadłospisu, to czy można im ufać w innych kwestiach, np. obchodzenia się z żywnością, higieny i jakości żywienia?" - pyta.
Jego zdaniem konsumentów należy informować, które restauracje winne są nadużyć, by mogli dokonywać świadomego wyboru.