W Polsce jabłka jedzą niemal wszyscy - spośród badanych osób aż 94 proc. przyznało, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy spożywało ten owoc. Najchętniej sięgamy po jabłka surowe (83 proc.) oraz sok jabłkowy (74 proc.). W jabłkach badani najbardziej cenią ich polskość (67 proc.), dostępność (66 proc.) oraz zawartość witamin (65 proc.). Wysoki odsetek osób (80 proc.) wie też, czym jest cydr, ale zaledwie 32 proc. przyznaje, że w ciągu ostatniego roku choć raz go spróbowało - wynika z badania ARC Rynek i Opinia.
- Przez wiele lat jabłka były dominującym owocem ogólnodostępnym. Być może dlatego przez swoją powszechność były trochę niedoceniane. I dlatego też spożycie jabłek w Polsce z roku na rok spada, choć nadal są one popularne. Reakcja Polaków na embargo Rosji na polskie jabłka wpisuje się w trend doceniania rodzimej żywności, produktów lokalnych. Ten trend, po czasach kiedy to duża część społeczeństwa uważała, że tylko to, co zachodnie jest wartościowe, jest coraz bardziej znaczący. Być może akcja dotycząca jedzenia jabłek spowoduje, że owoc ten ponownie stanie się owocem narodowym Polaków i zwiększy się jego spożycie - mówi dr Adam Czarnecki z ARC Rynek i Opinia.
- Ciekawy jest wynik badania dotyczący cydru. Na jego podstawie widać, że część Polaków wie, czym jest cydr, jednak brak reklam tego napoju powoduje, że nie jest jeszcze w dużym stopniu rozpropagowany. Dlatego być może zezwolenie na reklamy cydru spowodowałyby zwiększenie jego popularności - dodaje.
Ulubione gatunki jabłek to: papierówka, antonówka, lobo, jonagold i malinówka.
- Polska jest jednym z największych na świecie producentem jabłek. Patrząc na doświadczenia naszej grupy producenckiej - rośnie zainteresowanie polskimi jabłkami w Europie Zachodniej, gdyż ich jakość i cena są atrakcyjne. W tym roku rozpoczęliśmy też eksport na rynki azjatyckie, co do tej pory nie miało miejsca. Polscy konsumenci też lubią jabłka, jednak z naszych doświadczeń wynika, że w coraz większym stopniu przywiązują wagę do jakości. Obecnie w zasadzie jabłka niepełnowartościowe przeznaczane są wyłącznie na produkcję przetworów lub cydru. Sieci handlowe, z którymi współpracujemy wymagają najwyższej jakości owocu, bo tylko taki owoc kupi klient - mówi Sebastian Szymanowski, dyrektor generalny Grupy Producentów Owoców Galster Sp. z o.o.