Piątkowa konferencja prasowa w GUS w Warszawie nie przyniosła niestety konkretów dotyczących sytuacji naszego rolnictwa. Mimo, że poświęcona podsumowaniu ostatniego Powszechnego Spisu Rolnego dotyczyła bardziej technicznej strony tego przedsięwzięcia. Nie dowiedzieliśmy się niestety nic o strukturze gospodarstw a nawet o liczbie.
Według jedynych danych przekazanych na konferencji statystyka gospodarstw rolnych podlegających spisowi wygląda następująco: ogółem liczba gospodarstw w spisie to 1 927 606 z tego gospodarstwa powyżej 1 ha stanowią 1 772 900 natomiast poniżej 1 ha stanowią 149 997. Osoby prawne to 4 607, a gospodarstwa o nieznanym statucie lub nieposiadające osobowości prawnej to 102. Te dane nie są ostateczne, ponieważ teraz jest faza analizy danych, która może potrwać kilka miesięcy. Najwcześniej pierwsze oficjalne dane dotyczące spisu ukażą się prawdopodobnie pod koniec grudnia. Maksymalny termin publikacji wszystkich danych i raportu podsumowującego PSR to koniec marca przyszłego roku. Jest to data nieprzekraczalna wyznaczona przez UE.
Na konferencji dowiedzieliśmy się o metodach spisu, który po raz pierwszy nie tylko w naszym kraju został przeprowadzony metodami technik elektronicznych, w tym internetu i telefonii z pominięciem stosowania papieru. Inaczej mówiąc ocalono spory las.
Rachmistrze w liczbie ok. 12 tyś. wyposażeni zostali w terminale internetowe ze specjalnym oprogramowaniem, pozwalającym zsyłanie informacji na bieżąco do wojewódzkich baz danych.
Koszt spisu to: około 47 mln zł – na Gminne Biura Spisowe, 8,5 mln zł otrzymały Wojewódzkie Biura Spisowe, 67 mln zł to inwestycje. Najwyższą pozycją były wynagrodzenia rachmistrzów, które wyniosły 84 mln zł. Średnie wynagrodzenie rachmistrza wynosi 5607 zł. Bardzo nieliczna grupa rachmistrzów (dokładnie 212) otrzyma honorarium przekraczające 10 tyś zł. Wynikało to z różnej liczby gospodarstw w poszczególnych rejonach. Przeanalizowanie zebranych danych, które pochodziły nie tylko od rachmistrzów ale również były pozyskane systemów administracyjnych: Ministerstwa Finansów, MSWiA, ARiMR, KRUS, NFZ, Głównego Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii, urzędów marszałkowskich, starostw powiatowych i urzędów gminnych musi trochę potrwać, ale pozwoli na uzyskanie jeszcze bardziej szczegółowych danych i wykaże zmiany jakie zaszły w naszym rolnictwie w ciągu ostatnich 8-miu lat od ostatniego spisu w 2002 r.