Jak podał Bank Gospodarki Żywnościowej, głównie dzięki dużej sprzedaży do Afryki eksport unijnych produktów drobiowych w trzech pierwszych miesiącach roku był o 12 proc. wyższy niż rok wcześniej. Rośnie również eksport do pozostałych krajów europejskich, choć dosyć wyraźnie maleje sprzedaż na rynki azjatyckie.
W 2012 r., głównie dzięki dużej sprzedaży do Afryki, UE zdołała utrzymać wysokie tempo sprzedaży mięsa drobiowego.
Sprzedaż produktów sektora drobiu (żywca, mięsa, podrobów i przetworów) w przeliczeniu na ekwiwalent tuszki wyniosła w trzech pierwszym miesiącach tego roku 365,8 tys. t. Była tym samym o 12% (38,7 tys. t) wyższa niż w tym samym okresie przed rokiem. Do tego wzrostu najbardziej przyczyniły się większe wysyłki mrożonych elementów z kurcząt, w tym przede wszystkim: połówek i ćwiartek, elementów bez kości oraz skrzydeł.
Jeśli chodzi o kierunki eksportu, to bardzo duży wzrost notowany jest w przypadku krajów afrykańskich. Szczególnie ważnym rynkiem zbytu stała się w ostatnich miesiącach Republika Południowej Afryki. Pod względem wysyłanych ilości jest to obecnie drugi najważniejszy kierunek unijnego eksportu po Hongkongu.
W trzech pierwszych miesiącach roku do RPA sprzedano 38,5 tys. t produktów drobiowych, co stanowiło 11 proc. całego unijnego eksportu. Była to czterokrotnie większa ilość niż przed rokiem. Bardzo dobrze rozwija się również eksport do Beninu (wzrost o 11 proc., do 28,9 tys. t) oraz Ghany (wzrost o 22 proc., do 17,5 tys. t). Łącznie te trzy kraje afrykańskie odpowiadają za 1/4 unijnego eksportu. Na dalszych miejscach w rankingu krajów zakupujących unijny drób znajduje się jeszcze kilka kolejnych krajów afrykańskich ze środkowej i zachodniej części kontynentu.
Z kolei eksport na ważne rynki w Azji Wschodniej (Hongkong i Chiny) oraz na Bliskim Wschodzie (Arabia Saudyjska, ZEA) jest mniejszy niż przed rokiem. Z rynków europejskich duży wzrost sprzedaży zanotowano na Ukrainie (+32 proc.) a nieco mniejszy w Rosji (+6 proc.).