Jak podaje FAMMU/FAPA, w pierwszych czterech miesiącach 2012 roku kraje Wspólnoty (UE-27) wyeksportowały łącznie 156,6 tys. ton mięsa oraz produktów z mięsa wołowego, a także żywca wołowego (w ekwiwalencie mięsa). To wielkość o 28,4 proc. mniejsza niż w analogicznym okresie 2011 roku.
Dostawy do głównego rynku zbytu, tj. Turcji obniżyły się o 55,3 proc. do 32,9 tys. ton. Znaczną część tego handlu stanowiło bydło (47,8 proc.), gdyż Turcy podwyższyli cło na mięso wołowe.
Handel z Rosją zmniejszył się o 41,3 proc. do 27,2 tys. ton. W dalszej części roku możliwe jest kontynuowanie spadkowego trendu unijnego eksportu do Rosji ze względu na rosyjskie embargo na żywiec, wprowadzone (od 20 marca br.) w związku z obawami przed tzw. wirusem ze Schmallenbergu.
Spadły unijne dostawy żywca oraz mięsa wołowego do Chorwacji (o 10,7 proc. do 6,8 tys. ton), Szwajcarii (o 36,5 proc. do 5,9 tys. ton), jak również do Algierii (o 53,4 proc. do 3,5 tys. ton) oraz Libanu (o 22,1 proc. do 4,9 tys. ton).
Wzrósł za to eksport tych towarów do Bośni i Hercegowiny (o 8,6 proc. proc. do 3,8 tys. ton), a także do Kosowa (o 6,1 proc. do 1,2 tys. ton) oraz do Wybrzeża Kości Słoniowej (o 12,8 proc. do nieco ponad 4 tys. ton). Pomimo odnotowania szeregu spadków w handlu Unia pozostała eksporterem netto mięsa, produktów z mięsa oraz żywca wołowego, ponieważ import tych towarów do Wspólnoty obniżył się o 7,8 proc. do około 96 tys. ton.
Mniej wołowiny dostarczyły do Wspólnoty kraje z Ameryki Południowej (spadek łączny o 10,6 proc. do 72,5 tys. ton). Tym niemniej Brazylia, Argentyna i Urugwaj nadal posiadają wspólnie 75,6 proc. udział w dostawach wołowiny ogółem do Unii. W miesiącach styczeń-kwiecień br. import wołowiny ze Stanów Zjednoczonych pozostał na zbliżonym poziomie z analogicznego okresu 2011 roku, wynosząc 6,4 tys. ton. Przewyższył on jednak poziom dostaw z Australii (6,1 tys. ton). Import tego gatunku mięsa z Nowej Zelandii zwiększył się o 7,3 proc. do 5,5 tys. ton.
7462184
1