Jak podaje FAMMU/FAPA, w drugiej połowie października ubiegłego roku ceny masła w UE zaczęły spadać, tendencja ta utrzymywała się także w marcu bieżącego roku. W dniu 20 marca 2012 roku średnia ważona cena masła w UE wynosiła 3,13 EUR/kg i była o 6,56 proc. niższa niż przed miesiącem.
Podobne zniżki (od -6,52% do -6,92%) w okresie tym odnotowano na rynku głównych unijnych producentów, w Holandii i w Niemczech. Przełożyło się to na fakt, że w trzecim miesiącu 2012 r. ceny masła utrzymywały się tam na poziomie niższym niż średnia w UE: od 2,92 EUR/kg notowanych na koniec miesiąca w Holandii do 3,03 EUR/kg w Niemczech.
W Polsce, która jest czwartym krajem w UE pod względem wielkości produkcji tego przetworu mlecznego na koniec marca bieżącego roku jego ceny utrzymywały się na poziomie 2,91 EUR/kg, jest to spadek o 5,8% względem ubiegłego miesiąca, w ujęciu PLN odnotowano natomiast niemal 6,5% zniżkę, rozbieżności te związane są z umacnianiem się polskiej waluty w stosunku do euro.
Ceny hurtowe masła w Polsce w ubiegłym miesiącu były o ok. 5,6% niższe niż średnia w UE, z tego względu masło z Polski w dalszym ciągu jest bardzo konkurencyjne we Wspólnocie. Pomimo zniżek, ceny masła w UE wciąż utrzymują się na bardzo wysokim poziomie, znacznie powyżej progu interwencyjnego, a cena tony masła z Unii jest przeciętnie o 420 EUR - 690 EUR wyższa od ceny tego tłuszczu z USA i Oceanii.
Z tego względu UE ma problemy z konkurowaniem na rynku światowym, o czym świadczy m.in. niemal 10% spadek eksportu tego tłuszczu w pierwszym miesiącu 2012 roku. Do Wspólnoty napływają także coraz większe ilości masła z tańszych źródeł spoza UE, a główni światowi producenci kosztem zmniejszania produkcji pełnotłustego mleka w proszku (PMP) coraz większe ilości surowca przekładają na wytwarzanie masła.
Sygnały napływające z rynku wskazują, że popyt na unijne masło jest niski, natomiast jego podaż jest większa niż oczekiwano. Według danych KE w styczniu 2012 roku produkcja tego tłuszczu była o 2% większa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Ponadto od momentu otwarcia na początku marca programu wprowadzania masła do magazynów w ramach programu prywatnego przechowalnictwa z unijnymi dopłatami (PSA), do unijnych składów dostarczono ponad 21 tys. ton tego tłuszczu. Jest to niemal dwukrotnie większa ilość niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Pojawiają się jednak obawy, że na większość magazynowanego masła nie ma obecnie kupców. Bardzo często na wprowadzane do unijnych składów masło oczekuje już nabywca, który odbiera je, gdy wychodzi z magazynu.
9599996
1