UE przedłużyła do końca roku wzmocnione kontrole żywności i pasz z określonych regionów Japonii, które mogły być narażone na napromieniowanie w związku z wypadkiem w elektrowni jądrowej Fukushima - podała w piątek KE. Uspokaja, że nie ma powodów do obaw.
"Unia Europejska przedłuży o trzy miesiące obowiązujące wymogi względem importu żywności i paszy z Japonii nałożone 24 marca po incydencie w elektrowni jądrowej Fukushima Daiichi. Te wymogi będą obowiązywały do 31 grudnia i będą analizowane każdego miesiąca" - poinformowała w komunikacie Komisja Europejska.
Decyzję zaakceptowali w piątek eksperci ds. bezpieczeństwa żywności z 27 krajów UE.
Chodzi o zaostrzony reżim kontroli żywności i pasz z niektórych regionów Japonii, który UE wprowadziła w celu ograniczania ewentualnego ryzyka dla bezpieczeństwa żywności. Wzmocnione kontrole dotyczą produktów pochodzących z regionów Japonii, na których produkcję wpływ mógł mieć wypadek w elektrowni Fukushima.
KE zastrzega, że nie ma żadnych dowodów na narażenie konsumentów w UE na ryzyko zwiększonej radioaktywności żywności, a ryzyko dla bezpieczeństwa żywności, wynikające z incydentu w Japonii jest "bardzo niskie".
Japonia może eksportować do UE tylko cztery rodzaje produktów pochodzenia zwierzęcego: ryby, małże, nawóz i karmę dla zwierząt domowych. Warzywa i owoce także mogą być importowane z Japonii do UE, ale jest to niewielki wolumen, około 9 tys. ton w 2010 roku - zapewnia KE
Japonia sama dba o testowanie żywności. UE postanowiła jednak, że wzmocniona kontrola ma dotyczyć żywności i pasz pochodzących z 12 japońskich prefektur, włącznie z czterema najbardziej dotkniętymi skutkami awarii w elektrowni. Wszystkie produkty z tych regionów muszą być badane przed opuszczeniem Japonii i będą poddawane wyrywkowym testom w UE. Ponadto do każdej partii towaru z tych miejsc będzie musiał być dołączony certyfikat od japońskich władz zaświadczający, że produkt nie zawiera pierwiastków radioaktywnych powyżej poziomu dopuszczalnego w Unii.
Z kolei do żywności i pasz z pozostałych 35 prefektur w Japonii będą musiały być dołączone zaświadczenia o ich pochodzeniu, będą też wyrywkowo poddawane testom po dotarciu do UE.
Dodatkowe obostrzenia dotyczą też importerów w krajach UE. Będą oni musieli informować władze z dwudniowym wyprzedzeniem o sprowadzeniu każdej partii żywności i pasz z Japonii. Przy czym obostrzenia te nie dotyczą produktów zebranych bądź wytworzonych przed 11 marca, jednak importerzy muszą mieć zaświadczenie, które potwierdzi datę produkcji. Dotyczy to produktów z terenu całej Japonii.
Jeśli chodzi o żywność i pasze zebrane bądź wytworzone w Japonii po 11 marca, to gdy dotrą do granic UE, inspektorzy skontrolują dokumentację każdej partii towaru. Ponadto badania laboratoryjne przejdzie co najmniej 10 proc. towarów importowanych z 12 wyznaczonych prefektur. Produkty będą wpuszczone po otrzymaniu rezultatów testów, gdy importer okaże celnikom pozytywne wyniki. Produkty o zawyżonych poziomach radioaktywności nie będą dopuszczone na rynek i będą albo bezpiecznie zutylizowane, albo wrócą do Japonii - podała KE.
11 marca doszło w Japonii do potężnego trzęsienia ziemi i fali tsunami. Kataklizm poważnie uszkodził elektrownię atomową Fukushima Daiichi; doszło do skażenia radioaktywnego.
6573761
1