Stawki wynagrodzeń za usługi weterynaryjne maja zostać obniżone – lekarze grożą, że od nowego roku nie będą świadczyć usług. Czy rynek mięsa zostanie sparaliżowany?Minister rolnictwa zmienił rozporządzenie w sprawie sposobu ustalenia i wysokości opłat za usługi weterynaryjne.
I tak na przykład, zamiast 45 złotych 50 groszy za wizytę w gospodarstwie rolnym, po nowym roku weterynarz dostanie 15 złotych. Za badanie świni, owcy, kozy, źrebięcia czy cielęcia była opłata 17 złotych, została obniżona do 10. Za badanie jagnięcia, koźlęcia, prosięcia opłata zmniejszona została z 23 do 5 złotych, czyli ponad czterokrotnie.
W ramach protestu przeciw ministerialnemu rozporządzeniu weterynarze zamierzają zaprzestać badania zwierząt i wystawiać świadectwa zdrowia. W ten sposób zostanie sparaliżowany handel mięsem, bo bez dokumentu potwierdzającego, że zwierzęta są zdrowe do rzeźni nie dotrze żaden transport.
Ministra popierają środowiska producentów. Dla nich to decyzja słuszna, bo obniża koszty produkcji.
Weterynarze są zbulwersowani i argumentują, że od dwunastu lat ich stawki nie były podwyższane. Dodatkowo argumentują, że unijne przepisy nakazują krajom członkowskim odpowiednie kalkulowanie opłat i wynagrodzenia lekarzy weterynarii, dlatego ich stawki powinny stale wzrastać, przynajmniej o stopę inflacji.
Czyli już wiadomo o co chodzi w tym sporze, a jak on się zakończy dowiemy się z dyskusji w studiu.
Karp na świątecznym stole to tradycja, ale ryby również czują ból, dlatego należy traktować je humanitarnie.
------------------------
Przeciętny Polak zjada rocznie około 10 kilogramów ryb, z czego pół kilograma to karp zjadany głównie na wigilię. W wielu sklepach, na bazarach, targowiskach, a nawet wprost na chodnikach - w okresie przedświątecznym - można zobaczyć prymitywne zbiorniki wypełnione krwawa cieczą, w której pływają „żywe” karpie. Ryby czekają na egzekucję i cierpią, czują ból. Jak postępować by być w zgodzie z tradycją i traktować ryby humanitarnie? Program promocji ryb, „Pan karp” ma na celu rozpropagowanie spożywania polskich ryb, a jednocześnie uczy jak należy postępować, by kupiona żywa ryba jak najmniej cierpiała.
Zapraszamy do oglądania „Tygodnia” w najbliższą niedzielę, 19 grudnia, o godz.8.00. Jak zawsze w Programie I.
9342466
1