Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Tani jak żywność

18 sierpnia 2003

Pomimo suszy i spadku plonów ceny produktów żywnościowych nie tylko nie rosną, ale już drugi miesiąc z rzędu maleją, co w efekcie przekłada się na niski poziom inflacji. Jak podał GUS, wskaźnik ten liczony rok do roku wyniósł w lipcu 0,8 proc. i był mniejszy o 0,4 proc. niż w czerwcu.

Dane GUS zaskoczyły analityków, którzy wcześniej prognozowali (w ankiecie przeprowadzonej przez PAP), że inflacja w lipcu wzrośnie do 1 proc., i sukcesywnie będzie szła w górę, by na koniec roku osiągnąć poziom 1,6 proc. Stało się inaczej, głównie za sprawą cen żywności, taniejącej drugi miesiąc z rzędu.

Mamy suszę, rolnicy zapowiadają spadek plonów, teoretycznie wszystko więc przemawia za wzrostem cen żywności. Tymczasem, produkty rolne tanieją. Informacja o lipcowej inflacji wyraźnie pokazuje, jak niska jest siła nabywcza Polaków. Pieniądze wydajemy bardzo oszczędnie, bo nasze pensje nie rosną. Producenci nie mogą podnosić cen, jeśli chcą znaleźć nabywców - mówi Piotr Chwiejczak, analityk banku BPH PBK.

Widać to wyraźnie na przykładzie produktów pierwszej potrzeby, a więc żywności. Jak podaje GUS produkty rolne potaniały w lipcu łącznie o 2,1 proc., ale w przypadku warzyw ceny poleciały w dół aż o 22,6 (w tym najbardziej ogórków o 40,7 proc. i pomidorów o 32,9 proc.). W lipcu mniej płaciliśmy również za owoce (o 5,2 proc.), a także mleko, sery i jaja (o 0,4 proc.). Podrożało natomiast pieczywo - o 0,4 proc. oraz mięso wołowe i tłuszcze roślinne - po 0,3 proc.

Żywność na pewno zacznie wkrótce drożeć, ale będzie to proces bardzo powolny. Chociaż z powodu suszy spadnie podaż produktów rolnych, to jednak popyt będzie utrzymywał się na stałym, niskim poziomie. O wysokości cen wciąż będą decydować konsumenci, a ci, jak na razie, nie są skłonni do wydawania pieniędzy - mówi Piotr Chwiejczak.

Po czwartkowych danych GUS Ministerstwo Finansów obniżyło swoją prognozę inflacji na ten rok do 1,4-1,5 proc. Resort zakłada, że wskaźnik ten liczony w sierpniu utrzyma się na takim samym poziomie jak w lipcu.

Niski poziom cen w lipcu skłonił również do rewizji swoich prognoz niezależnych ekonomistów. Również oni przewidują, że inflacja na koniec roku wyniesie nie więcej niż 1,5 proc.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę