W ocenie samorządu rolniczego z województwa lubuskiego szkody powstałe przez ujemne skutki przezimowania wystąpiły nie tylko w uprawach takich jak żyto, jęczmień, pszenżyto, pszenica, rzepak i rzepik, ale również w uprawach trwałych jakimi są truskawki. Dlatego producenci rolni , u których w uprawach truskawek powstały straty wyniku złego ich przezimowania powinni być również objęci pomocą określoną w Rozporządzeniu Rady Ministrów zmieniającego rozporządzenie w sprawie realizacji niektórych zadań Agencji Restrukturyzacji i modernizacji Rolnictwa ( dz. U. Nr.22 poz 121, z późn. zm).
Decyzja o wykluczeniu plantacji wieloletnich poniżej 5 lat jest w ocenie Lubuskiej Izby rolniczej absurdalna. W latach ubiegłych ( powódź 2010, wiosenne przymrozki 2011) szkody w nasadzeniach traktowane były jako utrata środków trwałych..
- Społeczność rolnicza zdumiona jest faktem, iż w przypadku tegorocznej klęski nie ma instrumentów pozwalających oszacować utracone nasadzenia ( środki trwałe), a tym samym skorzystać z form pomocy proponowanych przez Ministra Rolnictwa. Sytuacja producentów truskawek jest dramatyczna z uwagi na ciągnące się kłopoty finansowe związane z ubiegłoroczną klęska przymrozków wiosennych – mówi Władysław Piasecki , prezes Lubuskiej Izby Rolniczej.
Dlatego też samorząd rolniczy województwa lubuskiego apeluje do Ministra Rolnictwa i rozwoju Wsi o rozszerzenie & 14 pkt. 4 rozporządzenia Rady Ministrów zmieniającego rozporządzenie w sprawie realizacji niektórych zadań AR i MR o wszelkie uprawy , w których wystąpiły straty spowodowane przez ujemne skutki przezimowania w okresie zimowym 2011/2012 r., w tym objecie tych paragrafem nasadzeń truskawek i zakwalifikowanie ich do grupy środków trwałych.