Rynek niemiecki jest jednym z ważniejszych biorąc pod uwagę zaopatrzenie w owoce. Biorąc pod uwagę liczbę ludności szacowaną na około 82,0 mln (16 proc. łącznej unijnej populacji) rynek niemiecki jest niezwykle interesującym rynkiem z punktu widzenia światowych eksporterów owoców - podaje FAMMU/FAPA.
Jabłka, banany, winogrona, pomarańcze i brzoskwinie to najpopularniejsze owoce wśród niemieckich konsumentów
Niemcy są na szóstym miejscu pod względem produkcji owoców krajem w unijnej „27" a w przypadku krajowej konsumpcji w ścisłej czołówce. Jak pokazują ostanie lata średnie spożycie owoców w tym kraju szacowane jest na około 10,3 mln ton, wliczając w tą wielkość owoce mrożone oraz puszkowane (w przypadku owoców mrożonych przed dwoma laty ich wolumen konsumpcji oszacowano na jedyne 67,2 tys. ton, a owoców puszkowanych odpowiednio niecałe 515,0 tys. ton).
Przede wszystkim w czołówce najbardziej popularnych owoców konsumowanych znajdują się w ostatnich latach jabłka, banany, winogrona, pomarańcze oraz brzoskwinie. Z roku na rok coraz bardziej popularne stają się także owoce egzotyczne - mango, marakuja oraz owoce liczi.
Zdaniem analityków, tak znaczące spożycie owoców w Niemczech nie jest wynikiem tak dużego spożycia przypadającego na osobę, ale wysokiej populacji w tym kraju. W przypadku krajowej produkcji owoców stanowi ona jedynie około 10-15 proc. łącznego zapotrzebowania na te produkty.
Największe ilości zbieranych co roku owoców w tym kraju stanowią jabłka, truskawki, gruszki, wiśnie i czereśnie oraz śliwki. W przypadku dostaw owoców z państw trzecich corocznie największe ich ilości importowane sa z Chile, Nowej Zelandii oraz RPA.