Co nowego? Zmieniło się coś po naszej ostatniej rozmowie o kredzie nawozowej? Przypomnijmy ją TUTAJ
Janusz Chajęcki: - Nawet sporo. Opublikowaliśmy wyniki badań mikroskopowych dolomitu, skał wapiennych i kredy. Możecie je Państwo zobaczyć niżej.
Co z nich wynika?
Janusz Chajęcki: - Nie trzeba wiele mówić, zdjęcia mówią same za siebie. Niech rolnicy sami wyciągną wnioski, obydwie próbki były przygotowane tak samo, efekt widoczny na zdjęciach. Jeśli ktoś miał wątpliwości, teraz ma dowód.
Zapomnieć o dolomitach?
Janusz Chajęcki: - Niekoniecznie, to cały czas dobre i tanie źródło magnezu, jednakże o wymiernej zmianie pH i źródle wapnia poprzez dolomit należy jednak zapomnieć. Kamień pozostaje kamieniem, dotyczy to niestety także części skał wapiennych.
Dlaczego więc sprzedaż dolomitu i skał wapiennych jest cały czas spora?
Janusz Chajęcki: - Odpowiedź jest prosta. Cena. Także złudne przeświadczenie, ze jednak zadbaliśmy o wapnowanie. Na szczęście takie myślenie jest już coraz rzadsze. Praca w polu jest ciężka, nikt nie chce obietnic , chce efektów, bez względu na to, jakie „autorytety” za tym stoją. Każdy rolnik jest swojego rodzaju biznesmenem, przedsiębiorcom. Sieje i zbiera, inwestuje i liczy na zysk. Każdy musi zrobić rachunek zysków i strat. Ile zainwestowałem, jakie mam plony i czy mam zysk? Wapnowanie obliczone na lata jest niemierzalne i zwykle mało efektywne. Jeśli sieje w danym roku, to także w danym roku oczekuje się wyniku ekonomicznego. Obietnica zmiany pH przez długie lata brzmi jak zachęta do grania w toto lotka. Kiedyś może się uda.
Kreda nawozowa na to pomoże?
Janusz Chajęcki: - Już pomaga. Rachunek jest prosty. Stosowanie do 1t na hektar, zmiana ph o min. 1 punkt w skali roku, zniesieni blokady np. fosforu w glebie, zwiększenie znacząco poziom wapnia, a to daje wyraźny i odczuwalny wzrost plonów i wyniku finansowego . To wszystko. Zakup nawozu ma być oszczędnością i zyskiem a nie gołym wydatkiem.
Niby proste...
Janusz Chajęcki: - To ma być proste i dawać wymierną korzyść finansową. Zero obietnic, maksimum zysku. Dobry produkt obroni się sam, nie potrzebuje rozbudowanej nadbudowy teoretycznej. Natura jest niedościgniona w rozwiązaniach, a kreda to natura. I to dość wyrafinowana.
A co ze stosowaniem wapna z produkcji ubocznej? Warto stosować?
Janusz Chajęcki: - Wszystko warto stosować, co jest skuteczne i nie wyrządza szkód. Problemem w tych produktach jest brak badań, całkowita niewiadoma co do składu. Przypadki wprowadzania do gleby metali ciężkich czy za zarażanie upraw bakteriami, pleśniami nie jest wcale rzadkie. Połowiczne rozwiązania dają połowiczne efekty. Warto wiedzieć co dostajemy, nawet jeśli mamy to za „pół darmo”. Jeśli taki produkt nie ma badań, kupujemy kota w worku, ryzyko jest spore.
Co jeszcze warto wiedzieć?
Janusz Chajęcki: - To, ze kreda nawozowa ma oznaczenie jako wapno klasy 06 a do 09a, reszta nie jest kredą. Także to, ze każdy rolnik ma prawo do wglądu w badania produktu. Karta produktu to dzieło firmy , która sprzedaje, a nie laboratorium, które bada produkt. Nie bądźmy łatwowierni, mówimy w końcu o własnych pieniądzach. Nie dajmy się nabrać też na grę marketingową, jak się mówi w ekonomii „no free lunch”, czyli nie ma nic za darmo, marketing tez kosztuje, więc starajmy się przynajmniej za to nie przepłacać.
Jeśli ktoś nie czuje się jeszcze przekonany, proponuje kupić 40kg worek kredy i zrobić samemu próbę na polu . Koszty zakupu są minimalne, efekt ocenimy sami. Zawsze tez służymy pomocą pod naszym mailem: biuro@kzkpolska.com oraz telefonami na naszej stronie www.kzkpolska.com , tam tez znajduje się atest ekologiczny, dawki oraz użyteczne informacje w zakładce „aktualności”.