Rosja może nie dać sobie rady z embargiem na produkty spożywcze. Tak wynika z raportu rosyjskiej Izby Rachunkowej, odpowiednika polskiej NIK. Chodzi przede wszystkim o zastąpienie unijnych towarów, produktami z innych krajów. Moskwa 7 sierpnia wprowadziła embargo na prawie wszystkie produkty spożywcze, import warzyw, owoców, drobiu, mięsa, ryb, nabiału i mleka z USA, Unii Europejskiej, Norwegii, Kanady i Australii. Była to odpowiedź na sankcje jakie nałożył na nią Zachód
Z raportu Izby Rachunkowej wynika, że rosyjscy producenci w tej sytuacji nie są w stanie samodzielnie sprostać wymaganiom rynku. W pierwszej kolejności dotyczy to nabiału i mięsa. Dodatkowe kłopoty wynikają z tego, że cześć produktów spożywczych była wytwarzana z półfabrykatów, pochodzących z krajów obecnie objętych embargiem. W ocenie ekspertów wzajemne sankcje szkodzą zarówno Rosji, jak i krajom Unii Europejskiej. Jednak w dłuższej perspektywie, to rosyjski rynek jest najbardziej narażony na destabilizację.
Rosyjski rubel wciąż traci na wartości do euro i dolara. Według agencji Interfax - tylko w październiku Bank Centralny Rosji wydał 6 miliardów dolarów na wsparcie rodzimej waluty.
O tym, że dojdzie do takiej sytuacji, że Rosjanie nie będą mieli co jeść ostrzegał już w sierpniu były ambasador Polski w Moskwie, Stanisław Ciosek.
- Zapominamy po co to w ogóle zaczynano - mówi dla TVN24 Ciosek. - Jeśli tak dalej pójdzie Rosjanie nie będą mieli co jeść, ale skorzystają na tym inne kraje, takie jak Białoruś, czy Chiny, które będą sprzedawać tam swoje produkty - zaznaczył.
To, że Białoruś korzysta widać od tygodni. Do Rosji trafia stamtąd nawet Polska żywność.
O procederze informuje Polskie Radio, powołując się na dziennik Moskiewski Komsomolec. Gazeta podała, że Rosja pozwala na wwóz zabronionych towarów, jeśli przejdą wcześniej przez pośredników na Białorusi. Produkty objęte embargiem z Polski, Litwy, Łotwy i innych europejskich krajów przechodzą przez Białoruś, a tamtejszych producentów nikt za to nie ściga, ponieważ zapewniają oni, że produkty są "głęboko przetworzone".
9199467
1