Osoba uprawniona do świadczenia rolniczego z KRUS powinna pobierać jednocześnie emeryturę z II filara - proponuje resort rolnictwa. Ministerstwo Pracy jest przeciw
Dziś trzeba wybrać: albo emerytura z KRUS, albo z ZUS, jeśli osoba wpłaca składki do obu instytucji. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi chce to zmienić. Dyskusja na ten temat rozpoczęła się w trakcie ostatnich konsultacji w sprawie projektu ustawy o wypłacie emerytur ze środków, które dziś są gromadzone w funduszach emerytalnych. Powołuje on zakłady emerytalne, które będą wypłacać świadczenia ze środków pochodzących z OFE. Resort chce, by rolnicy uprawnieni do emerytury rolniczej z KRUS mogli też pobierać emeryturę z II filara.
- Zamiast zwiększać składki na KRUS, jesteśmy za rozwiązaniem, które pozwoli rolnikom na dobrowolne oszczędzanie w drugim filarze. To wyjście naprzeciw oczekiwaniom, choć oczywiście potrzeba czasu na jego wprowadzenie - tłumaczy Rafał Romanowski, wiceminister rolnictwa. Oczekiwaniom zwłaszcza bogatych rolników (ok. 2 proc. ogółu), których stać na dodatkową składkę.
-Włączenie rolników do OFE bez równoczesnego włączenia ich do powszechnego systemu ubezpieczeń społecznych nie ma sensu -przekonuje tymczasem prof. Marek Góra z SGH, współautor koncepcji reformy emerytalnej. KRUS jest oparty na dotacjach z budżetu. Składki wpłacane przez rolników są niewielkie. Świadczenia z KRUS są w ponad 90 proc. finansowane z państwowej kasy. W nowym systemie wysokość emerytury zależy od tego, kto ile odłożył.
-Nic nie zostało jeszcze rozstrzygnięte - tłumaczy Elżbieta Rafalska, wiceminister pracy. - Mamy w tej sprawie spotkać się z Ministerstwem Rolnictwa.
Ale Ministerstwu Pracy i Polityki Społecznej ten pomysł nie przypadł do gustu. Jak tłumaczy w piśmie do Kancelarii Premiera, emerytura z zakładów emerytalnych będzie wypłacana ze składki dziś odprowadzanej do ZUS, która w części jest przekazywana do OFE. Ubytek części składki odprowadzanej do funduszy finansowany jest przez budżet państwa i przekazywany do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w ZUS. Dodatkowe świadczenia dla osób ubezpieczonych w KRUS oznaczają, że konieczne stałoby się sfinansowanie dodatkowych świadczeń dla rolników. O ile wzrosłyby wydatki państwa? -O dużo, ale nie wiemy o ile. Nie mamy jeszcze takich wyliczeń -tłumaczy Elżbieta Rafalska.
Wiceminister Romanowski mówi, że o szczegółach będzie można mówić około połowy października.
Resort pracy wskazuje też, że takie rozwiązanie oznaczałoby spore przywileje dla rolników. Jak czytamy w piśmie: "(...) świadczenie z OFE przysługuje jedynie, gdy ubezpieczony pobiera emeryturę z I filara. Takie rozwiązania funkcjonują dla przykładu w przypadku emerytur górniczych i mundurowych". Czyli jeśli np. policjant oszczędzał przez jakiś czas w OFE, musi te pieniądze oddać budżetowi w zamian zaświadczenie finansowane z budżetu. A jak już wcześniej pisaliśmy, świadczenia z KRUS są finansowane z budżetu.
MPiPS uważa, że przyjęcie propozycji resortu rolnictwa może być kontrowersyjne ibyłoby sprzeczne z zasadą równości wobec prawa. Podobnego rozwiązania mogliby zażądać np. górnicy.
5913498
1