Zniesienie opodatkowania rent strukturalnych dla rolników będzie rekomendować Senatowi senacka Komisja Gospodarki i Finansów Publicznych. Żaden z członków komisji nie zgłosił poprawki skreślającej 50-proc., czwartą stawkę podatkową dla zarabiających powyżej 600 tys. zł rocznie.
Komisja omawiała w czwartek poprawki do uchwalonej przez Sejm ustawy o
podatku PIT. Przewodniczący senackiej komisji nie wykluczył, że poprawka
skreślająca 50-proc. stawkę może być zgłoszona podczas posiedzenia plenarnego
Senatu, które ma się odbyć w dniach 3-5 listopada.
Uczestnicząca w
posiedzeniu senackiej komisji poseł Anita Błochowiak (SLD) tłumaczyła senatorom,
że posłowie uchwalając nową stawkę podatku PIT "głównie kierowali się kwestią
tzw. sprawiedliwości społecznej i rozbieżności w wpłatach pomiędzy zwykłymi
obywatelami a tymi z najwyższej klasy. Wydaje mi się, że jeśli Senat zechce
wprowadzić likwidację tej stawki, to prawdopodobnie to nie spotka się z aprobatą
w Sejmie i ta stawka w ramach tzw. sprawiedliwości społecznej zostanie" -
powiedziała. Podkreśliła, że nie głosowała za wprowadzeniem 50-proc. stawki
podatku.
Senator Genowefa Ferenc (SLD-UP) poprosiła ministerstwo finansów
o przedstawienie dokładnych danych jakie grupy zawodowe będą objęte tą stawką
podatku. Bogusław Mąsior (SLD-UP) poprosił o przygotowanie na plenarne
posiedzenie Senatu odpowiedzi na pytanie dlaczego tym "podatkiem nie są objęci
posłowie i senatorowie". Mąsior zgłosił także poprawkę zwalniającą renty
strukturalne z podatku PIT.
Poparła go wiceminister rolnictwa Daria
Oleszczuk, która tłumaczyła, że renty strukturalne w 80 proc. są finansowane
przez Unię Europejską i te przychody są wolne od podatku. "Renta strukturalna
nie jest świadczeniem z zakresu zabezpieczenia społecznego. To świadczenie
przysługuje rolnikom od 55 roku życia i będzie wypłacane danemu rolnikowi przez
nie więcej niż 10 lat. Po tym okresie dana osoba wraca do systemu ubezpieczenia
społecznego i wtedy dochody będą podlegały opodatkowaniu" - wyjaśniła.
Wiceminister dodała, że zniesienie podatku nałożonego przez Sejm będzie miało
neutralne skutki dla budżetu.
Senator Andrzej Chronowski (Blok Senat
2000) zgłosił poprawkę pozwalającą na odliczenie do 190 zł miesięcznie z tytułu
przyznania pracownikom bonów żywnościowych. Tłumaczył, że do końca 1992 roku
obowiązywała ulga na bony towarowe dla pracowników. Po jej likwidacji
pozostawiono jednak ulgę na paczki żywnościowe i świąteczne dla pracowników w
wysokości do 380 zł rocznie. "Pracodawcy negocjują z dużymi sieciami sklepów,
gdzie mogą uzyskać najtańszą żywność i często zdarza się, że ta żywność jest
przeterminowana. Chodzi mi o to by dać możliwość pracownikom wybierać produkty
żywnościowe (co umożliwiają bony towarowe - PAP)" - mówił.