Rząd francuski oraz grupa europejskich firm kosmetycznych podjęły kroki prawne przeciwko zakazowi testowania kosmetyków na zwierzętach, który Unia Europejska chce wprowadzić od 2009 roku.
Jak powiedział we wtorek 19 sierpnia rzecznik UE Michael Mann, Francja oraz Europejska Federacja ds. Kosmetycznych Składników, która skupia około 70 firm z pięciu krajów Piętnastki, wystąpiły już w czerwcu do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości o zamrożenie daty wejścia zakazu w życie.
Wspomniany zakaz został przyjęty w styczniu tego roku po prawie 13 latach dyskusji.
Firmy kosmetyczne przyznają, że chcą zerwać z praktyką prowadzenia testów na zwierzętach, ale potrzebują więcej czasu dla stworzenia alternatywnych składników, które będą bezpieczne i tanie.
Francuski rząd argumentuje, że zakaz szkodzi interesom europejskich biznesmenów oraz stwarza zagrożenia dla zdrowia człowieka. Są to zarzuty od dawna podważane przez aktywistów ruchów obrony praw zwierząt.
Obroty w branży kosmetycznej w UE sięgają rocznie kwoty 50 mld dolarów.
Trzy kraje Unii - Wielka Brytania, Austria i Holandia - już wprowadziły zakaz testowania kosmetyków i ich składników na zwierzętach. Najwięcej takich badań przeprowadza się we Włoszech i Francji, gdzie znajdują się siedziby największych firm kosmetycznych świata, w tym francuskiego koncernu l'Oreal.