Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Prognoza pogody

1 czerwca 2010
Powódź nie powinna w żaden większych sposób wpłynąć na ceny żywności i inflację. Większy wpływ na rynki rolne będą miały deszcze. W tym roku po raz kolejny przekonaliśmy się, że w rolnictwie wszystkie prognozy zależą od ... pogody.

Takie widoki musiały budzić obawy. Do czasu powodzi prognozy zbiorów rzepaku były bardzo dobre.

Lech Kempczyński, Polskie Stowarzyszenie Producentów Oleju – "Skoro w zagłębiu rzepakowym czyli Dolny Śląsk, Opolszczyzna są takie trudne warunki, trudno powiedzieć, jak te rośliny zareaguja a jeżeli to się utrzyma to mogą niestety negatywnie zareagować."

Podobne obawy mieli inni rolnicy Zalanych zostało przecież wiele tysięcy hektarów pól. Zaczęto mówić o mniejszych zbiorach, wzroście cen płaconych rolnikom, drożyźnie w sklepach. A to wszystko miało zakończyć sie wzrostem tegorocznego wskaźnika inflacji. Obawy na wyrost.

prof. Andrzej Kowalski, Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej - "Skutki powodzi nie powinny przełożyć się w sposób zasadaniczy na wzrost cen."

Skąd ten optymizm? Ze statystyki. Zalanych zostało 50 tysięcy gospodarstw rolnych. Tymczasem w kraju jest ich 1,5 miliona. Szkody dotyczą głównie tych położonych w pobliżu rzek. Uprawy położone dalej od terenów zalewowych mają inny problem z pogodą. Niskie temperatury i ulewy wpływają na kondycję roślin. Warzywa już są dwukrotnie droższe niż rok temu. Szykują się o 10% mniejsze zbiory zbóż. Także ich jakość będzie pozostawiać wiele do życzenia. Choć akurat to rewolucji w cenach nie zrobi.

Izabela Dąbrowska-Kasiewicz, Bank Gospodarki Żywnościowej - "Opady będą tym czynnikiem, który wpłynie na wielkość zbiorów jak również na udział zbóż o jakości konsumpcyjnej jednakże nie należy oczekiwać, że to przełoży się znacząco na ceny uzyskiwne przez producentów."

Wszystko przez wysokie zapasy z poprzednich lat. Podobna sytuacja będzie na rynku owoców.

prof. Andrzej Kowalski, Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej - "Mogą być mniejsze zbiory owoców zarówno z plantacji wieloletnich jak i owoców miękkich, ale tu skutki ewentualnej mniejszej podaży są amortyzowane przez duże zapasy z którymi wkraczalismy w sezon."

Deszcze są także kłopotem dla producentów mleka.

Edmund Borawski, Mlekpol - "Rolnicy mają problem tak z wyżywieniem krów jak również ze zbiorem siana skutkuje to już na dzisiaj obniżeniem skupu mleka w całym kraju."

Tragicznym wyjątkiem jest lubelska gmin Wilków. Tu było położonych 90% upraw polskiego chmielu. Chmielu, którego w tym roku praktycznie całkowicie nie będzie.

POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę