OPOLAGRA_2025
AgroShow_05_2025_Zielone

Prognoza pogody

1 czerwca 2010
Powódź nie powinna w żaden większych sposób wpłynąć na ceny żywności i inflację. Większy wpływ na rynki rolne będą miały deszcze. W tym roku po raz kolejny przekonaliśmy się, że w rolnictwie wszystkie prognozy zależą od ... pogody.

Takie widoki musiały budzić obawy. Do czasu powodzi prognozy zbiorów rzepaku były bardzo dobre.

Lech Kempczyński, Polskie Stowarzyszenie Producentów Oleju – "Skoro w zagłębiu rzepakowym czyli Dolny Śląsk, Opolszczyzna są takie trudne warunki, trudno powiedzieć, jak te rośliny zareaguja a jeżeli to się utrzyma to mogą niestety negatywnie zareagować."

Podobne obawy mieli inni rolnicy Zalanych zostało przecież wiele tysięcy hektarów pól. Zaczęto mówić o mniejszych zbiorach, wzroście cen płaconych rolnikom, drożyźnie w sklepach. A to wszystko miało zakończyć sie wzrostem tegorocznego wskaźnika inflacji. Obawy na wyrost.

prof. Andrzej Kowalski, Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej - "Skutki powodzi nie powinny przełożyć się w sposób zasadaniczy na wzrost cen."

Skąd ten optymizm? Ze statystyki. Zalanych zostało 50 tysięcy gospodarstw rolnych. Tymczasem w kraju jest ich 1,5 miliona. Szkody dotyczą głównie tych położonych w pobliżu rzek. Uprawy położone dalej od terenów zalewowych mają inny problem z pogodą. Niskie temperatury i ulewy wpływają na kondycję roślin. Warzywa już są dwukrotnie droższe niż rok temu. Szykują się o 10% mniejsze zbiory zbóż. Także ich jakość będzie pozostawiać wiele do życzenia. Choć akurat to rewolucji w cenach nie zrobi.

Izabela Dąbrowska-Kasiewicz, Bank Gospodarki Żywnościowej - "Opady będą tym czynnikiem, który wpłynie na wielkość zbiorów jak również na udział zbóż o jakości konsumpcyjnej jednakże nie należy oczekiwać, że to przełoży się znacząco na ceny uzyskiwne przez producentów."

Wszystko przez wysokie zapasy z poprzednich lat. Podobna sytuacja będzie na rynku owoców.

prof. Andrzej Kowalski, Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej - "Mogą być mniejsze zbiory owoców zarówno z plantacji wieloletnich jak i owoców miękkich, ale tu skutki ewentualnej mniejszej podaży są amortyzowane przez duże zapasy z którymi wkraczalismy w sezon."

Deszcze są także kłopotem dla producentów mleka.

Edmund Borawski, Mlekpol - "Rolnicy mają problem tak z wyżywieniem krów jak również ze zbiorem siana skutkuje to już na dzisiaj obniżeniem skupu mleka w całym kraju."

Tragicznym wyjątkiem jest lubelska gmin Wilków. Tu było położonych 90% upraw polskiego chmielu. Chmielu, którego w tym roku praktycznie całkowicie nie będzie.

POWIĄZANE

Ponad 18 proc. Polaków inwestuje już w kryptowaluty. Głównie są to osoby w wieku...

Konopie zyskują coraz większe uznanie jako wartościowy element nowoczesnej diety...

W publikowanym na ciszę wyborczą liście prezes Klubu Jagiellońskiego, Paweł Musi...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę