Komisja Europejska pozywa Polskę i Cypr do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w związku z niedopełnieniem obowiązku transpozycji dyrektywy w sprawie odnawialnych źródeł energii. Naszemu krajowi grozi nawet 133 tys. euro dziennie za opóźnienie dotyczące transpozycji dyrektywy w sprawie odnawialnych źródeł energii. Termin jej wdrożenia minął w grudniu 2010 r
Celem dyrektywy jest zapewnienie 20 proc. udziału energii odnawialnej w całkowitym zużyciu energii w UE do roku 2020. Państwa członkowskie miały dokonać transpozycji tej dyrektywy do 5 grudnia 2010 r.
W przypadku Polski Komisja proponuje dzienną karę pieniężną w wysokości 133228,80 euro. Dla Cypru Komisja proponuje dzienną karę pieniężną w wysokości 11404,80 euro.
Jak informuje Komisja Europejska zaproponowane kary uwzględniają czas trwania i wagę uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego. Jeżeli Trybunał przychyli się do wniosku Komisji, oba państwa będą musiały płacić dzienne kary pieniężne od dnia wydania wyroku do dnia zakończenia pełnej transpozycji. O ostatecznej wysokości dziennych kar pieniężnych zadecyduje Trybunał.
Komisja odniosła się do kwestii braku transpozycji dyrektywy i wysłała do Polski wezwanie do usunięcia uchybienia w styczniu 2011 r., a do Cypru w listopadzie 2011 r. Uzasadnioną opinię przesłano Polsce w marcu 2012 r., a Cyprowi w czerwcu 2012 r. Pomimo tych działań wymienione państwa członkowskie nadal nie dokonały transpozycji.