O podróbkach z Chin słyszał prawie każdy. Chińskie fabryki produkują kopie ekskluzywnych zegarków czy markowych ubrań, które trafiają potem na bazary w wielu państwach świata. W Chinach podrabiana jest także żywność, między innymi... kurze jajka.
Jak twierdzą oszukani, prawdziwych kurzych jaj od tych podrobionych nie sposób odróżnić. Fałszywki także mają twardą, brązową skorupkę. Ta jednak zrobiona jest z wapna i gipsu. W środku podrabianych jaj znajduje się biaława substancja o konsystencji gumy, w której zatopiona jest czerwona kula przypominająca żółtko.
Taką pomysłowością wykazali się mieszkańcy miasta Luoyang w prowincji Henan, którzy podrabiane jaja sprzedawali na lokalnym bazarze. Ich cena była nieznacznie niższa od jaj, które można kupić w chińskich sklepach. Różnica w cenie i zapewnienia, że jaja pochodzą z prywatnej fermy, sprawiły, że w Luoyang nie brakowało na nie chętnych.
To nie pierwsza jajeczna afera w Chinach. W lutym tego roku w Kantonie fałszywe jaja kurze odkryto po tym, gdy jedna z konsumentek upuściła przy sprzedawcy siatkę z jajami, a te - zamiast się potłuc - odbijały się od ziemi.