"Przed pożegnaniem złotego potrzebne są porządki"
Wiceprezes Narodowego Banku Polskiego Witold Koziński uważa, że Polska nie powinna się spieszyć z przyjmowaniem...
PO zrezygnuje z zapisów prezydenckiego projektu zmian w konstytucji, które miały umożliwić Polsce przyjęcie euro, jeśli nie uda się przekonać do tego PSL i PJN - poinformował w środę PAP Jarosław Gowin, wiceszef klubu parlamentarnego PO.
Dodał też, że projekt powinien być głosowany w Sejmie do 1 lipca 2011 r. Gowin liczy, że do tego czasu uda się przekonać 2/3 posłów, aby wpisać do ustawy zasadniczej zmiany, które pozwolą Polsce wejść do strefy euro.
"Obecnie, w ramach komisji, debatujemy nad projektem zmian w konstytucji. Pojawiają się głosy, że może być trudno znaleźć poparcie 2/3 dla zapisów projektu odnoszących się do wejścia do strefy euro. Gdyby nie udało się znaleźć tego poparcia, wtedy wycofamy się z tych zapisów" - powiedział w rozmowie z PAP Jarosław Gowin, przewodniczący sejmowej komisji konstytucyjnej.
"Jednak obecnie skupiamy się na przekonaniu PSL i PJN, że zapisy umożliwiające Polsce wejście do strefy euro powinny się znaleźć w konstytucji. Z poparciem tych klubów moglibyśmy je przegłosować. PiS już jednoznacznie opowiedział się przeciw prezydenckiemu projektowi zmian w konstytucji" - dodał.
Gowin podkreślił także, że jest zdecydowany poddać projekt zmian w ustawie zasadniczej pod głosowanie przed przejęciem przez Polskę prezydencji w Unii Europejskiej.
"Będę chciał, aby głosowanie nad zmianami w konstytucji, zaproponowanymi przez prezydenta, odbyło się przed 1 lipca bieżącego roku, kiedy to rozpoczyna się polska prezydencja w UE. Niezależnie od tego czy znajdą się tam zmiany pozwalające Polsce przyjąć euro" - powiedział poseł PO.
"Jeśli teraz nie uda się tych zmian przegłosować, wtedy wrócimy do nich w parlamencie nowej kadencji. Chociaż lepiej i sensowniej byłoby je przeprowadzić teraz" - dodał.
Prezydent Bronisław Komorowski przedstawił w ubiegłym roku projekt zmian w konstytucji zawierający m.in. regulacje, które zaczną obowiązywać po wejściu Polski do strefy euro. Dotyczą one organizacji NBP, np. przyszłej likwidacji Rady Polityki Pieniężnej. W prezydenckim projekcie znajdują się też przepisy, które mają ułatwić Polsce proces głębszej integracji europejskiej.
Minister w Kancelarii Prezydenta Hubert Łaszkiewicz, podczas sejmowej debaty nad prezydencką inicjatywą ustawodawczą, proponował, aby po zmianie złotego na euro i odebraniu kompetencji RPP w zakresie polityki pieniężnej, organ ten mógł działać, jako część analityczno-doradcza banku centralnego bez umocowania konstytucyjnego.