Na terenie całego kraju rozpoczęły się żniwa rzepakowe. Zakłady tłuszczowe płacą nawet ponad 1000 zł za tonę zakontraktowanego rzepaku - poinformowała Agnieszka Korycińska z Krajowego Związku Producentów rzepaku (KZPR).
Zakłady przetwórcze skupują rzepak na cele spożywcze oraz przemysłowe. Najwyższe ceny uzyskują rolnicy za dostawę zakontraktowanego rzepaku do zakładów w Kruszwicy i Brzegu - 1015 zł/t, za rzepak skupowany poza kontraktem, płacą nieco mniej - 950 zł/t. Dostarczany surowiec musi jednak spełniać warunki rzepaku technologicznego np. jego wilgotność nie powinna przekraczać 7 proc.
Jak wyjaśniła Korycińska, ceny rzepaku są w całym kraju zróżnicowane. Najniższe ceny skupu proponuje spółka Elstar w rejonie lubelszczyzny - 820 zł/t, w związku z tym producenci rzepaku nie są zainteresowani sprzedażą surowca do tej firmy. Według danych resortu rolnictwa, średnio w kraju rolnicy uzyskują za rzepak cen 928 zł/t.
W opinii KZPR, cena rzepaku uzyskiwana przez rolników, powinna być zadowalająca dla rolników biorąc pod uwagę wcześniejsze obawy, iż jego cena będzie na poziomie 600 zł/t. Zaznaczyła, że Zrzeszenie prognozowało, iż cena skupu rzepaku będzie w granicach 950 zł/t.
Zdaniem Korycińskiej, obecnie rolnicy nie mają problemów ze zbytem rzepaku. Jedyną trudnością jest to, że firmy nie nadążają za skupem, gdyż z powodu warunków pogodowych tegoroczne żniwa przebiegają nietypowo - rzepak dojrzał do zbioru w wielu regionach Polski jednocześnie. W poprzednich latach żniwa były bardziej rozciągnięte w czasie, a rzepak dojrzewał stopniowo. Dodała, że jest to powodem tworzenia się kolejek przed punktami skupu.
Korycińska ocenia, że tegoroczne plony będą dobre, najlepsze uzyskują plantatorzy z woj. kujawsko-pomorskiego - średnio 3,5 tony z hektara, w pozostałych regionach kraju średnie plony powinny być na poziomie 2,5 t/ha.
Według niej, trudno jest w tej chwili oszacować wielkość zbiorów, ale prawdopodobnie będzie on się wahać w granicach 1,6-1,7 mln ton.
5804974
1