Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

PE przyjął rezolucję w sprawie połowów dorsza

5 stycznia 2016
Drobni rybacy będą mogliby łowić dorsza bałtyckiego na terenach przybrzeżnych latem, w okresie tzw. zamkniętym, czyli w czasie tarła. W środę Parlament Europejski przyjął rezolucję w tej sprawie.
PE poparł poprawkę złożoną przez europosła Jarosława Wałęsę (PO), która ma zapewnić eksploatację "zasobów dorsza bałtyckiego przy zachowaniu zrównoważonych warunków ekonomicznych, środowiskowych i społecznych".

Raport polskiego eurodeputowanego przewiduje, że rybacy, którzy pracują na łodziach do 12 m, będą mogli łowić dorsza w przybrzeżnym pasie o szerokości do 10 mil morskich również w czasie okresów zamkniętych. Zakaz połowów dorsza na Bałtyku obowiązuje latem, gdy ryby te mają tarło.

"Plan (dot. połowów - PAP) obowiązuje już piąty rok i pomimo bardzo znaczącej poprawy stanu zasobów dorsza, wyraźnie widać w nim było potrzebę wprowadzenia pewnych modyfikacji" - podkreślił Wałęsa.

Zgodnie z przyjętymi pod koniec zeszłego roku limitami połowowymi, w 2013 roku polscy rybacy będą mogli złowić w Bałtyku mniej łososia i dorsza, a więcej śledzia i szprota. Rybacy mogą złowić ponad 18,5 tys. ton dorsza - o 9 proc. mniej niż w 2012 r. na akwenie wschodnim Bałtyku i ok. 6 proc. mniej - na zachodnim.

W grudniu unijni ministrowie rolnictwa określili kwoty połowowe dla Morza Bałtyckiego na 2013 r. dla śledzia, szprota, łososia, gładzicy oraz dorsza; dla tej ostatniej ryby ustalono również dopuszczalny tzw. nakład połowowy, czyli dni połowów.

Nadmierne odłowy dorsza w Bałtyku doprowadziły do drastycznego spadku liczebności tych ryb. Zrównoważona polityka odłowu - jak zauważają eksperci - przyczyniła się do zwiększenia zasobów dorsza wschodniobałtyckiego, który jest bardzo ważny dla polskiego rybołówstwa.

Przegłosowane sprawozdanie jest oficjalnym stanowiskiem Parlamentu Europejskiego. Kolejnym etapem, zanim przepisy wejdą w życie, są rozmowy trójstronne z Komisją Europejską oraz Radą. Jednak - jak podkreślił Wałęsa - ze względu na spór dotyczący kompetencji pomiędzy PE a Radą, wejście w życie tych przepisów może się znacznie opóźnić. Spór dotyczy ustalania i przydziału wielkości dopuszczalnych połowów. Rada, która od lat uważa, że ma wyłączne kompetencje w tym zakresie, blokuje prace nad wieloletnimi planami zarządzania poszczególnymi gatunkami ryb.

"Ta sytuacja bardzo negatywnie odbija się na tworzeniu prawa dotyczącego rybołówstwa, pogarsza relacje miedzy instytucjami i zasługuje na wyraźne potępienie" - ocenił Wałęsa.



POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę