W rocznicę śmierci Jana Pawła II górale przystroili krzyż na Giewoncie w Tatrach żółto-białymi flagami papieskimi. Dwie flagi zawieszono na ramionach krzyża i związano u dołu tak, aby utworzyły literę "V", mającą symbolizować zwycięstwo życia nad śmiercią i dobra nad złem.
Flag nie widać z Zakopanego gołym okiem. W niedzielę przez wierzchołek Giewontu przechodziły chmury i ławice mgły, tylko od czasu do czasu odsłaniając 15-metrowy stalowy krzyż. Z powodu dużej odległości krzyż ten widziany z miasta jest mniejszy od igły. Giewont poprzez herb Zakopanego jest związany nie tylko z miastem, ale i z osobą Jana Pawła II. W 1997 r., w przeddzień wizyty papieża w Zakopanem, radni zmienili herb tego miasta, umieszczając w jego tarczy wizerunek krzyża na Giewoncie nad skrzyżowanymi kluczami św. Piotra z herbu watykańskiego.
W oknach domów na Podhalu górale wystawili obrazy i zdjęcia Jan Pawła II. W niedzielę wieczorem, podobnie jak to było w sobotę, mają zapalić w oknach świece.
Mieszkańcy Zakopanego obchodzą rocznicę śmierci Jana Pawła II w swoich parafiach i w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach. Wieczorem górale zbiorą się tam na papieskim apelu jasnogórskim i zapalą znicze przed pomnikiem Jana Pawła II oraz kapliczką upamiętniającą jego śmierć.
W niedzielę wieczorem, w godzinę śmieci Jana Pawła II, w kościołach Podhala, podobnie jak w świątyniach całej archidiecezji krakowskiej, zabrzmią dzwony.