Wariant obwodnicy Augustowa przecinający bagna Rospudy jest nie do zrealizowania - tak wynika z raportu niezależnych specjalistów, do którego dotarła "Gazeta Wyborcza". Politykom PO nie podobają się te wnioski.
Raport stanie się podstawą dla wytyczenia przebiegu obwodnicy."Gazecie Wyborczej" udało się dotrzeć do zawartych w nim generalnych wniosków. Według nich obecny wariant trasy przecinający bagna Rospudy wywiera szkodliwy wpływ na obszar Natura 2000. W przeciwieństwie do pozostałych dwóch poprowadzonych kilka kilometrów na zachód, poza chronionymi torfowiskami. Dziennik wyjaśnia, że w tej sytuacji minister środowiska Maciej Nowicki musi zgodnie z unijnym i krajowym prawem odrzucić wariant trasy prowadzącej przez bagna. Zarówno dyrektywy, jak i polskie przepisy mówią jednoznacznie - jeśli da się obszar Natura 2000 ominąć, należy to zrobić.
Według informacji "Gazety" wiceszef ministerstwa infrastruktury Zbigniew Rapciak i były burmistrz Augustowa chcieli wpływać na ustalenia specjalistów powołanych do wytyczenia nowej trasy niezagrażającej przyrodzie. Politycy pytali ich też o to, czy nie da się zmienić wniosków wynikających z raportu.
Jak przypomina "Gazeta Wyborcza", kłopoty z polskimi i unijnymi przepisami sprawiły, że rozpoczętą prawie dwa lata temu budowę wstrzymano. Najpierw Bruksela uznała, że droga przez bagno łamie europejskie dyrektywy, i pozwała Polskę przed unijny Trybunał Sprawiedliwości. Krajowy sąd administracyjny uchylił najpierw decyzję lokalizacyjną, potem raport oddziaływania na środowisko wydany przez rząd PiS.