Rząd amerykański wprowadził nowe przepisy, dotyczące rejestracji w USA producentów sprzedawanej tam żywności, w tym także importowanej z zagranicy, oraz wcześniejszego powiadamiania o ich dostawach.
Polskie przedstawicielstwa handlowe w USA obawiają się, że przepisy,
wprowadzone na mocy ustawy o bioterroryzmie z 2002 r., utrudnią polskim
eksporterom żywności sprzedaż na rynku amerykańskim.
"Obawiamy się, że
wielu polskich eksporterów może odpaść z powodu trudności z rejestracją" -
powiedział radca ekonomiczny ambasady RP w Waszyngtonie Andrzej
Gdula.
Dodał, że podobnie oceniają sytuację placówki dyplomatyczne krajów
Unii Europejskiej w USA, które także obawiają się, że nowe regulacje utrudnią im
dostęp do amerykańskiego rynku. "Bruksela przygotowuje stanowisko w tej
sprawie" - powiedział.
Przepisy, ogłoszone 9 października przez
Ministerstwo Zdrowia i Usług Socjalnych USA, mówią, że wszystkie zagraniczne
przedsiębiorstwa, które produkują, przetwarzają, pakują lub magazynują żywność
konsumowaną w USA, muszą się zarejestrować w Federalnej Agencji Kontroli
Żywności i Leków (FDA) do 12 grudnia 2003 r.
Rejestracji może dokonać
właściciel firmy, jej operator w USA lub upoważniony agent. Rejestrując się,
trzeba podać nazwę i adres przedsiębiorstwa, wszystkie nazwy handlowe, pod
którymi firma prowadzi działalność gospodarczą, oraz informacje o kategoriach
żywności, jakie firma produkuje.
Zakład zagraniczny powinien podać nazwę
swego amerykańskiego agenta. Rejestracji można dokonywać elektronicznie lub
pocztą (FDA preferuje metodę elektroniczną). Jeżeli rejestracja nie zostanie
dokonana w podanym terminie, służby celne USA zatrzymają żywność w porcie
wyładunku.
Nowe regulacje wymagają też, by eksporterzy wcześniej
powiadamiali FDA o dostawach żywności, przeznaczonej zarówno dla ludzi, jak i
zwierząt.
Planowane dostawy należy zgłaszać elektronicznie - 2 godziny
przed przybyciem towarów transportem lądowym, 4 godziny przed przybyciem towarów
transportem lotniczym i 8 godzin przed przybyciem towarów drogą
morską.