Dziś zostanie ogłoszony testament Jana Pawła II - zapowiedział w środę rzecznik Watykanu Joaquin Navarro- Valls. Poinformował, że konklawe rozpocznie się 18 kwietnia. Tymczasem w Rzymie jest już milion pielgrzymów i ich liczba wzrasta z każdą godziną.
Testament papieża został już odczytany podczas kongregacji ogólnej kardynałów, a obecnie jest tłumaczony z języka polskiego na włoski. Jak wyjaśnił Joaquin Navarro-Valls, opóźnienie w publikacji osobistego papieskiego dokumentu wynika wyłącznie z tego powodu.
Rzecznik oświadczył, że zebrani na kongregacji kardynałowie postanowili, iż konklawe rozpocznie się w poniedziałek 18 kwietnia. Nie wiadomo jeszcze, ilu purpuratów weźmie w nim udział. Poprzedzi je msza św. w intencji dobrego wyboru biskupa Rzymu.
Włoska Obrona Cywilna poinformowała w środę wieczorem o podjęciu decyzji o zatrzymaniu napływu pielgrzymów do rejonu wokół Watykanu. Obrona Cywilna postanowiła zamknąć kolejkę do bazyliki świętego Piotra, tak aby ostatni wierni mogli wejść przed jej zamknięciem w czwartek wieczorem.
Nikt nie panuje już nad totalnym chaosem komunikacyjnym w Rzymie. Większość ulic w centrum miasta jest od wielu godzin całkowicie nieprzejezdnych, a w pobliżu Watykanu nie można nawet przejść.
Media mówią o ryzyku zupełnego paraliżu miasta. Tymczasem za kilkanaście godzin sytuację utrudni przyjazd 200 oficjalnych delegacji z szefami państw i rządów oraz przedstawicielami rodów królewskich i książęcych.
Wśród oficjalnych delegacji na najwyższym szczeblu będzie m.in. prezydent Tajwanu Chen Shui-bian. Będzie to pierwsza wizyta władz tajwańskich w Europie na tak wysokim szczeblu. Watykan jest jedynym państwem w Europie, które utrzymuje stosunki dyplomatyczne z Tajwanem, uważanym przez władze Chin za swoją zbuntowaną prowincję.
Innym precedensem będzie przyjazd arcybiskupa Canterbury Rowana Williamsa. Pierwszy raz w historii czynny zwierzchnik Kościoła anglikańskiego weźmie udział w pogrzebie zwierzchnika Kościoła rzymskokatolickiego.
Na czele rosyjskiej delegacji stoi premier Michaił Fradkow. Według moskiewskiego dziennika "Komsomolskaja Prawda" prezydent Rosji Władimir Putin nie weźmie udziału w pogrzebie papieża, ponieważ "stosunki między rosyjskim Kościołem prawosławnym a Watykanem nie poprawiły się na tyle, aby Rosję na pogrzebie papieża reprezentowały osobistości nr 1".
W Rzymie jest już przedstawiciel Cerkwi rosyjskiej. Metropolita smoleński i kaliningradzki Cyryl rozpoczął w środę wieczorem odprawianie wielogodzinnego nabożeństwa w intencji Jana Pawła II.
Hołd Janowi Pawłowi II oddali w środę także najwyżsi przedstawiciele życia politycznego w Niewmczech. W nabożeństwie żałobnym w polskiej bazylice pod wezwaniem św. Jana uczestniczyli kanclerz Gerhard Schroeder z małżonką, ministrowie, przewodniczący Bundestagu Wolfgang Thierse i liderzy opozycji, a także były kanclerz Helmut Kohl i były prezydent Johannes Rau.
Przewodniczący Konferencji Biskupów Niemiec kardynał Karl Lehmann podkreślił w kazaniu zasługi papieża w walce o wolność. "Przez połowę życia żył i cierpiał w warunkach systemów politycznych, które wiele obiecując ludziom, zabrały im najwyższe dobro - wolność i godność" - powiedział Lehmann. - Dlatego papież stale domagał się nowej "kultury wolności".
Także w Brukseli odbyła się msza święta w intencji Jana Pawła II, odprawiona w kaplicy przy instytucjach unijnych. Uczestniczyło w niej ponad 200 osób, głównie pracownicy UE i eurodeputowani.
Większość państw Unii Europejskiej ogłosiła żałobę po śmierci Jana Pawła II. W wielu miastach na świecie piątek będzie dniem przynajmniej częściowo wolnym od pracy, aby ludzie mogli obejrzeć transmisję z pogrzebu papieża.
Dwie główne arabskie stacje telewizyjne, Al-Dżazira i Al-Arabija, które szeroko informowały o chorobie i śmierci Jana Pawła II, zamierzają przeprowadzić transmisje z uroczystości pogrzebowych. Stacje te nie chcą przewidywać, ile osób obejrzy piątkowe relacje, ale cała widownia Al-Dżaziry i Al-Arabii sięga kilkudziesięciu milionów osób.
O zamiarze nadania bezpośredniej relacji z pogrzebu papieża Jana Pawła II nie poinformowała jak dotąd żadna z rosyjskich stacji telewizyjnych.
Tymczasem w Rzymie w środę po południu w rozgałęzionej na okoliczne uliczki kolejce do bazyliki św. Piotra stało kilkaset tysięcy osób. Na ulicy Borgo Pio trzeba było udzielić pomocy ponad stu osobom, które zemdlały, nie wytrzymując tłoku i upału. Hołd papieżowi pielgrzymi będą mogli oddawać przez całą noc.
Do Rzymu z całych Włoch i Europy zmierza fala samochodów, autokarów i ciężarówek z zaopatrzeniem. Pojazdy zatrzymywały się w korkach w środę wczesnym popołudniem już w okolicach Perugii, 150 km na północ od Rzymu. Korki na Autostradzie Słońca mogą być już w okolicach Florencji, która leży 300 km od Rzymu.