Na Węgrzech znaleziono bakterię wąglika w wołowinie
3 grudnia 2015
Laseczkę wąglika (Bacillus anthracis) stwierdzono w wołowinie na wschodzie Węgier. Pięć osób przyjęto do szpitala na obserwację w związku z podejrzeniem zarażenia się wąglikiem. Profilaktycznie podaje im się antybiotyki - poinformowały w piątek władze.
Powodujące wąglika bakterie znajdowały się w nieprawidłowo zamrożonym mięsie z dwóch krów, nielegalnie ubitych w gospodarstwie w miejscowości Tiszafuered, ok. 160 km na wschód od Budapesztu.
Część tego mięsa została dostarczona do firmy prowadzącej gastronomię w hotelach i innych obiektach. Działalność tej firmy została zawieszona. Do ludzi, którzy mogli mieć kontakt z zakażonym wąglikiem mięsem władze zaapelowały o skontaktowanie się z lekarzem, podkreślając, że wcześnie rozpoczęta terapia jest najbardziej skuteczna.
W rejonie Tiszafuered przystąpiono do szczepienia zwierząt przeciwko wąglikowi. Władze podkreślają, że niebezpieczeństwo rozszerzenia się choroby zostało zażegnane.
Wąglik to groźna, zwykle śmiertelna choroba zakaźna zwierząt domowych. Przenosi się na człowieka i może doprowadzić do zakażeń skóry, przewodu pokarmowego i płuc, a następnie śmierci.
Bakterie wąglika mogą być wykorzystane jako broń biologiczna i są uważane za jedno z najpoważniejszych zagrożeń bioterrorystycznych.