FAMMU/FAPA podaje, że w pierwszej połowie 2011 roku sery pozostały najważniejszą pozycją polskiego eksportu mleczarskiego z 34,1 proc. udziałem w jego łącznej wartości.
W ciągu pierwszych sześciu miesięcy bieżącego roku za granicę wywieziono 70,6 tys. ton tych produktów mleczarskich, czyli o 4,7 proc. mniej niż rok wcześniej, jednak wskutek wyższych cen wartość eksportu wzrosła aż o 10 proc. i osiągnęła 227 mln EUR (315,1 mln USD).
Najważniejszym rodzajem eksportowanych serów były sery dojrzewające. Ich wywóz stanowił połowę wartości (niemal 114 mln EUR) i 43% wolumenu (czyli 30,1 tys. ton) wszystkich serów, jakie w ubiegłym roku trafiły z Polski za granicę. Oznaczało to 11% wzrost wartości, ale 7% spadek ilości względem analogicznego okresu 2010 roku. Słabsze wyniki ilościowe odnotowano w wywozie serów przetworzonych, głównie topionych, ich wolumen spadł o 7% do 17,4 tys. ton, a wartość w skali roku wzrosła zaledwie o 4% do 52,8 mln EUR, co stanowiło niemal 25% wartości eksportu serów ogółem.
Tradycyjnie w pierwszej połowie 2011 roku trzecią istotną kategorię stanowiły sery świeże i twarogi. W eksporcie tych przetworów mlecznych odnotowano 13% wzrost wartości (do 55,7 mln EUR), zaś wolumen sprzedaży pozostał na poziomie podobnym jak w analogicznym okresie 2010 roku - 21,97 tys. ton. Z tytułu wywozu 1,65 tys. ton pozostałych typów serów (z przerostami błękitnej pleśni oraz tartych lub proszkowanych) uzyskano łącznie 10,8 mln EUR.