aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Minister i rolnicy

22 października 2003

Przebywający w poniedziałek 20 bm. w Małopolsce minister rolnictwa i rozwoju wsi Wojciech Olejniczak odwiedził także późnym popołudniem Gdów. Podczas spotkania otwartego z mieszkańcami odpowiadał na pytania i mówił m.in. o zmianach w polityce rolnej, także w kontekście wejścia Polski do Unii Europejskiej.

Witając ministra, gospodarz gminy Zbigniew Wojas podkreślił, że Gdów to gmina głównie rolnicza, która ma duże walory krajobrazowe i chce stawiać również na rozwój agroturystyki i turystyki. - To dobrze, że polska wieś szuka alternatyw, ale te dodatkowe dziedziny nie zastąpią podstawowego zadania wsi, czyli produkcji żywności i mleka. Agroturystyka nie uzdrowi polskiego rolnictwa. I obojętne jak kto głosował podczas referendum unijnego, dziś trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że na polskiej wsi pojawi się nowa jakość, rzeczywistość unijna - stwierdził min. Olejniczak na początku spotkania. Powiedział, że w wyniku tych zmian na polską wieś trafią nieporównywalnie większe unijne pieniądze niż było do tej pory. Stwierdził, że nie wolno zapominać o tych środkach, które trafiają na wieś pośrednio także z innych programów unijnych, np. Sapard-u. - Każda złotówka, po którą sięga lub nie wójt czy burmistrz, to dla gminy zysk lub strata, i o tym trzeba pamiętać - skomentował, zaznaczając, że tylko dobre współdziałanie wszystkich szczebli samorządu i państwa zapewnić może pomoc rolnikom w sięganiu po te środki.

Minister podkreślił, że polskie rolnictwo nie tyle czeka doganianie standardów unijnych, ile spełnienie oczekiwań polskiego konsumenta, który stał się bardzo wymagający. Zapowiedział zmiany w swoim ministerstwie, m.in. utworzenie departamentu ds. bezpieczeństwa żywności zamiast dotychczasowego departamentu weterynarii. Powiedział, że reorganizacja czeka także doradztwo rolnicze, m.in. likwidacja "administracyjnej nadbudowy" w jego dotychczasowych ośrodkach, "z rozmytą" dla niego dotąd odpowiedzialnością. Będzie 16 oddziałów doradztwa i personalnie pracownicy zostaną przypisani do konkretnych gmin i powiatów. Minister stwierdził, że nie będzie likwidacji KRUS, ale konieczna jest reforma tego rolniczego ubezpieczenia, jeśli polscy rolnicy mają otrzymywać w przyszłości godziwe renty i emerytury porównywalne do tych, jakie mają osoby pracujące poza rolnictwem. Radny Książnic Janusz Pilch podpowiedział ministrowi, by pamiętano o dzieciach rolników, którzy ulegli wypadkom w gospodarstwach. Podał swój przykład. Teraz otrzymuje on 37 zł miesięcznie renty, wypłacanej w ratach kwartalnych.

Mieszkańcy pytali także ministra m.in. o to, co sądzi o Izbach Rolniczych, czy znikną bony paliwowe i czy wprowadzony zostanie podatek katastralny. Minister stwierdził, że samorząd rolniczy powinien zadbać przede wszystkim o wzmocnienie swojego autorytetu, ale nie sądzi, by konieczna była likwidacja Izb Rolniczych. Potwierdził, że bony paliwowe znikną wraz z wejściem Polski do UE, czyli od maja przyszłego roku. Potem rolnicy będą korzystać z dopłat bezpośrednich i innych środków zagwarantowanych w umowie akcesyjnej. Wprowadzenie podatku katastralnego, zwłaszcza jeśli chodzi o polską wieś, realne jest jego zdaniem za 20, 30 lat.


POWIĄZANE

Zapowiedź aukcji: w ramach postępowania upadłościowego spółki ogrodniczej Garten...

Z informacji Państwowej Służby Celnej wynika, że w 2023 roku Ukraina znacząco zw...

Jak poinformowała służba prasowa Ministerstwa Gospodarki Ukrainy, na posiedzeniu...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę