Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył w środę swe wcześniejsze prognozy wzrostu gospodarczego w USA i strefie euro w latach 2011-12, motywując to powolnym tempem przezwyciężania recesji oraz niepewnością, czy Europa zdoła się uporać z kryzysem zadłużeniowym.
Według wrześniowej edycji raportu MFW "World Economic Outlook", wzrost gospodarczy Stanów Zjednoczonych wyniesie 1,5 proc. w roku bieżącym i 1,8 proc. w roku 2012. Poprzednia prognoza z czerwca mówiła o wzroście PKB o 2,5 proc. w roku 2011 i 2,7 proc. w roku następnym.
Zaktualizowana prognoza dla liczącej 17 państw strefy euro to wzrost o 1,6 proc. w roku bieżącym i 1,1 proc. w roku przyszłym - podczas gdy w czerwcu przewidywano odpowiednio 2 proc. i 1,7 proc.
"Lęk przed nieznanym jest znaczny. Pilnie potrzeba zdecydowanej polityki na rzecz poprawy perspektyw i zredukowania ryzyk" - oświadczył główny ekonomista MFW Olivier Blanchard.
Według raportu, zarówno w bieżącym, jak i przyszłym roku światowa gospodarka odnotuje wzrost o 4 proc. W czerwcu MFW szacował, że będzie to 4,3 proc. w roku 2011 i 4,5 proc. w roku 2012.
Jak zaznaczył Blanchard, dokonywane w ramach walki z kryzysem cięcia budżetowe "nie mogą być zbyt szybkie, gdyż wtedy zlikwidują wzrost". Jednocześnie "nie mogą być zbyt powolne, gdyż wtedy zlikwidują wiarygodność".