Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Makabryczne wypadki przy pracach polowych na lubelszczyźnie

5 stycznia 2016
W Jonniku k. Łukowa sieczkarnia do kukurydzy obcięła kobiecie obie nogi.Kobieta  zmarła w szpitalu. Z kolei w Polichnie w pow. kraśnickim mężczyzna zginął przy wywożeniu obornika.
To była makabryczny dzień w rolnictwie w naszym regionie – poinformowała policja.

Do pierwszego tragicznego wypadku doszło w środę ok. godz. 11.50. w miejscowości Jonnik (gm. Stanin k. Łukowa). 55-letnia kobieta pracowała na polu przy zbiorze kukurydzy. W pewnym momencie, gdy kombajn zatrzymał się, kobieta podeszła bliżej i wrzucała nieskoszone pędy kukurydzy do sieczkarni. Prawdopodobnie na skutek nieuwagi podeszła za blisko urządzenia. Maszyna razem z pędami wciągnęła obie nogi 55-latki pod tarczę z nożami. Ucięła je na wysokości ud.

– Kobieta została przewieziona do szpitala w Łukowie – mówi nadkom. Andrzej Dudzik z łukowskiej policji. – Niestety, w czwartek rano zmarła.

Z kolei w miejscowości Polichna Czwarta w pow. kraśnickim, podczas wywożenia obornika 51-letni mężczyzna dostał się w tryby pracującej maszyny. W wyniku obrażeń mieszkaniec gm. Szastarka zmarł na miejscu.

– Po raz kolejny mogliśmy się przekonać, jak niebezpieczne mogą być prace polowe – podkreśla Dudzik. – Wystarczy chwila nieuwagi, nieostrożności. I może dojść do tragedii.

Przyczyną wypadków w rolnictwie zwykle jest niezachowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa, nieuwaga i zmęczenie.

– Nie podchodźmy do wykonywanych prac w sposób rutynowy – podkreśla st. sierż. Anna Smarzak z lubelskiej policji. – Z pozoru proste czynności wykonywane wbrew zasadom bezpieczeństwa mogą być niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia.

– Pamiętajmy też, by nie zatrudniać dzieci do prac niebezpiecznych – dodaje st. sierż. Smarzak. – Maszyny rolnicze niosą duże zagrożenie, w szczególności dla dzieci, które nie zawsze potrafią przewidzieć skutków ich działania, ani też właściwie zareagować.

Policja apeluje!

Przyczyną wypadków w rolnictwie zwykle jest niezachowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa, nieuwaga i zmęczenie.

– Nie podchodźmy do wykonywanych prac w sposób rutynowy – podkreśla st. sierż. Anna Smarzak z lubelskiej policji. – Z pozoru proste czynności wykonywane wbrew zasadom bezpieczeństwa mogą być niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia.

– Pamiętajmy też, by nie zatrudniać dzieci do prac niebezpiecznych – dodaje st. sierż. Smarzak. – Maszyny rolnicze niosą duże zagrożenie, w szczególności dla dzieci, które nie zawsze potrafią przewidzieć skutków ich działania, ani też właściwie zareagować.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę