Ordynacja wyborcza do Parlamentu Europejskiego powoduje, że będziemy mieć eurodeputowanych z większej liczby partii politycznych. Ale głównie z dużych okręgów wyborczych.
Ordynacja wyborcza do Parlamentu Europejskiego w art. 129 stanowi, że Państwowa Komisja Wyborcza, po ustaleniu, ile mandatów przypada poszczególnym komitetom wyborczym, sporządza zestawienie obejmujące: 1) liczbę głosów ważnych oddanych łącznie na listy okręgowe każdego z komitetów wyborczych, 2) liczby głosów ważnych oddanych na poszczególne listy okręgowe każdego z komitetów wyborczych. Na podstawie tego zestawienia, PKW przystępuje do ustalenia liczby mandatów przypadających poszczególnym listom okręgowym.
Jeżeli po przeprowadzeniu postępowania, o którym mowa wyżej, w odniesieniu do wszystkich list okręgowych danego komitetu wyborczego nie zostały rozdzielone wszystkie mandaty przypadające temu komitetowi, to pozostałe jeszcze do podziału mandaty przydziela się tym listom okręgowym tego komitetu, dla których wyliczone ilorazy wykazują po przecinku kolejno najwyższe wartości, uwzględniając także i te listy okręgowe, które nie uzyskały jeszcze żadnego mandatu.
Te komitety, które przekraczają 5-procentowy próg wyborczy, uczestniczą w
podziale mandatów. Krok pierwszy to przyznanie poszczególnym komitetom mandatów
w skali kraju. Stosuje się tutaj metodę D`Honta. Następnie trzeba przydzielić
mandaty poszczególnym okręgom. Rozpatruje się tu z osobna każdy z komitetów,
który uzyskał mandaty.