Biogas Poland 2025 950
biogaz, biometan, biopaliwa_ptak 2025

Utopijne pomysły na polski MATIF? - Marcin Wroński - komentarz

1 września 2025
Utopijne pomysły na polski MATIF? - Marcin Wroński - komentarz

Posłowie Koalicji Obywatelskiej forsują pomysł stworzenia Giełdy Rolno Spożywczej. Przewidywany  koszt tego  przedsięwzięcia, może wynieść nawet ponad 700 mln zł. W najbliższym czasie ma zostać powołany z przedstawicielami Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi zespół roboczy, który wypracuje koncepcję powstania giełdy. Tak wynika z założeń prezentacji „Nowoczesna giełda. Tradycyjne wartości. Wspólna przyszłość. która została zaprezentowana miesiąc temu.

              Niestety może być to zmarnotrawione 700 mln zł, które można byłoby przeznaczyć na inne bardziej rozsądne rozwiązania, dzięki którym rolnicy sprawniej sprzedawaliby płody rolne.

              Pomysłodawcy naiwnie twierdzą, że giełda mogłaby mieć równoważne znaczenie jak francuski MATIF, amerykański COBOT, czy indyjski NCDEX. Niestety są w ogromnym błędzie. Giełd na których zawiera się międzynarodowe kontrakty jest kilka na świecie i nie ma ich w każdym kraju.

W przypadku zbóż ceny, kształtują dwie główne, wspomniane wcześniej giełdy, czyli paryski MATIF i chicagoski COBOT. Nie ma analogicznych giełd w Holandii, Brazylii, Rosji, czy w innych krajach. Podobnie jest z innymi produktami rolnymi. Wyznacznikiem cen w Europie dla świń jest giełda niemiecka VEZG i nie ma analogicznych do niej giełd w innych państwach. Wyznacznikiem cen cukru białego na świecie była i jest angielska giełda Intercontinental Exchange (ICE). W przypadku mleka wpływ ma nowozelandzka giełda GDT i niemiecka EEX. Tak skonstruowany jest globalny handel głównymi produktami rolnymi. Trzeba nie mieć pojęcia o tym, jak funkcjonuje handel, żeby składać takie propozycje i naciągać podatników na nieuzasadnione i olbrzymie koszty.

W Polsce mieliśmy próbę stworzenia takiej giełdy. Na Towarowej Giełdzie Energii w ramach projektu Platformy Żywnościowej został uruchomiony Giełdowy Rynek Rolny kilka lat temu. Projekt pochłonął ponad 200 mln zł i okazał się klapą. Potwierdza to moja argumentację, że takie giełdy nie tworzą się na zawołanie posłów, tylko decyduje o tym potrzeba rynku.

Czytając prezentację, która ma być podstawą do stworzenia koncepcji giełdy, można odnieść wrażenie, że jej autorzy pomylili giełdę z wróżką. Niektóre zawarte w niej stwierdzenia zwalają z nóg. Jak ten mówiący o tym, że taka giełda wzmocni budowę polskiej marki. Przecież przez takie giełdy sprzedaje się surowce, służące do produkcji produktów gotowych, takie jak zboża, cukier, półtusze, czy mleko w proszku. Markę firmy lub kraju pochodzenia buduje się w przypadku produktów finalnych, a nie bezmarkowych surowców.

Zmieniają się ministrowie i posłowie, a problemy pozostają te same i dochodzą kolejne, a pomysłów na ich rozwiązanie brak. Co najwyżej kolejni powielają nieudane projekty poprzedników, których wcześniej krytykowali. W ten sposób nie rozwiążemy problemów polskiego rolnictwa.

 

Marcin Wroński

zastępca przewodniczącego

Związku Zawodowego Rolnictwa Samoobrona

w kujawsko-pomorskim

oprac, e-red, ppr.pl


POWIĄZANE

Fakty o rosyjskich cłach eksportowych i ich wpływ na rynek zbóż Od kilku miesięc...

Lato 2025 roku dla rolników to nie tylko trudne warunki pogodowe. Rekordowe plon...

Później rozpoczęte żniwa skumulowały prace polowe. Wyjątkowo zimny maj spowolnił...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę