Zgodnie z oczekiwaniami Komisja Europejska zniosła przepisy szczegółowo określające jakość niektórych warzyw i owoców. Tak zwana dyrektywa krzywizny ogórka odeszła do lamusa, ale nie wszyscy są z tego zadowoleni. Ostrą krytykę na decyzję Brukseli przepuściły unijne związki rolnicze.
Zdaniem przedstawicieli COPA-COGECA, Komisja Europejska ignoruje interesy sektora warzyw i owoców. W komunikacie wydanym przez związki, Pekka Pesonen- sekretarz generalny organizacji- ocenia, że brak wspólnotowych norm doprowadzi do dużej dezorganizacji na rynku.
Poszczególne kraje członkowskie zaczną ustalać własne normy, a to wróży trudności dla ujednoliconego rynku. Wprawdzie Komisja Europejka poszła na kompromis ze zwolennikami restrykcyjnych norm i zachowała standardy jakości dla 10 kategorii owoców i warzyw. Ale jak przyznaje rzecznik Komisji i te przepisy nie będą już takie surowe.
Michael Mann: mimo, że normy np. dla jabłek będą zachowane to po raz pierwszy będzie można kupić w sklepach owoce poza klasyfikacją. Oczywiście będą musiały być odpowiednio oznaczone i oddzielone od pozostałych towarów.
Z takiego rozwiązania zadowolone są sieci handlowe, które będą mogły oferować niżej jakości surowce np. z przeznaczeniem na przetwory.