Ministerstwo Finansów podsumowało rezultaty kontroli skarbowych przeprowadzonych w 2004 r. W porównaniu z poprzednimi latami spadła liczba kontroli, a kwota wykrytych dzięki nim zaległości podatkowych była o połowę niższa niż w 2003 r. Czyżbyśmy byli uczciwsi?
Dane dotyczące zeszłorocznych kontroli mocno odbiegają od tych z lat poprzednich. Kontroli było mniej, bo niespełna 17 tys., wobec prawie 20 tys. w 2003 r. Ponad połowę stanowiły kontrole objęte planami opracowanymi przez UKS-y we własnym zakresie. Nieco ponad 1000 zrealizowano na podstawie planów przygotowanych przez Ministerstwo Finansów.
Oprócz pełnych kontroli skarbowych inspektorzy prowadzili też uproszczone, sprowadzające się do sprawdzenia dokumentów u kontrahenta prześwietlanego podatnika. Dotyczyło to głównie podatku od towarów i usług - tzw. kontrole krzyżowe faktur. W sumie było ich 12 329 (nieco więcej niż rok wcześniej).
Znacząco, bo do nieco ponad 2,2 mld zł (w porównaniu z blisko 5 mld zł w 2003 r.), spadła kwota wykrytych zaległości podatkowych.
W 2004 r. jedna trzecia kontrolerów z urzędów kontroli skarbowej przeszła do dużych urzędów skarbowych obsługujących duże firmy. Wyniki ich działań nie są już wliczane do rezultatów kontroli skarbowej - tak spadek liczby kontroli i kwoty wykrytych zaległości podatkowych wyjaśnił – wiceminister finansów i generalny inspektor kontroli skarbowej Stanisław Stec.
Tłumaczył też, że kontrole zostały teraz w większym stopniu przerzucone na walkę z szarą strefą, czyli m.in. nieujawnianiem źródeł przychodów, nierejestrowaniem działalności gospodarczej czy przerzucaniem dochodu za granicę.
Takie kontrole są trudniejsze i dłużej trwają. Ale dadzą efekty. Już w 2005 r. - zapewnił minister.
Przekonywał, że ukierunkowanie kontroli na szarą strefę ma oddziaływanie profilaktyczne. - Sprawia, że ludzie lepiej płacą podatki. Ci, którzy unikają płacenia, wiedzą, że się tym zajmujemy - stwierdził.
W zeszłym roku, nieco częściej niż w 2003 r., bo 364 razy, UKS-y występowały do instytucji finansowych o objęte tajemnicą bankową informacje na temat podatników. Tylko raz o taką informację zwróciły się do banku. Od 396 (wobec 343 w 2003 r.) kontrolowanych podatników urzędy zażądały oświadczeń o stanie majątku. W siedmiu przypadkach dostały zgodę prokuratora na przeszukanie mieszkań podatników.