CTR_2024
TSW_XV_2025

Konkurencja kosztem rolników

1 lipca 2005

Londyn proponuje reformę, o którą bezskutecznie apelowali europejscy ekonomiści trzy lata temu.

Wielka Brytania chce większych wydatków na konkurencyjną gospodarkę bez wzrostu ogólnego budżetu. Londyn obejmuje 1 lipca półroczne przewodnictwo Unii Europejskiej. - Chcielibyśmy w tym czasie doprowadzić do osiągnięcia kompromisu w sprawie budżetu na lata 2007 - 2013 - zapewniał wczoraj w Londynie Gordon Brown, minister finansów.

W czasie spotkania z korespondentami europejskich mediów stwierdził jednak, że wstępna propozycja Brukseli zwiększenia wspólnych wydatków do 1,24 procent dochodu narodowego jest nie do zaakceptowania. - Plan przedstawiony przez Komisję Europejską zakładał realny wzrost wydatków o 30 procent. Żaden europejski minister finansów nie odważyłby się iść z takim narodowym budżetem po poparcie do parlamentu - przekonywał Brown. Według niego budżet na poziomie 1 procentu unijnego PKB w realnych płatnościach to poziom akceptowalny dla wszystkich.

Taka była ostatnia propozycja Luksemburga, który zakończył wczoraj przewodnictwo w Unii. Mimo to premier Tony Blair odrzucił kompromis wynegocjowany przez Jeana-Claude'a Junckera, twierdząc, że zbyt mało pieniędzy z unijnej kasy idzie na badania i rozwój, a także na podnoszenie konkurencyjności europejskiej gospodarki.

Wczoraj minister finansów W. Brytanii podtrzymał tę ocenę, zapewniając jednocześnie, że nie zamierza zmniejszać wsparcia dla nowych państw członkowskich. - Potrzebne są pieniądze na finansowanie zmian gospodarczych po rozszerzeniu Unii - powiedział Gordon Brown.

Londyn nie zgadza się z zarzutem, że jego postawa opóźnia kompromis budżetowy. - Zawsze budżet był uzgadniany w ostatniej chwili - uważa minister finansów. -Bez reformy, w 2013 roku będziemy wydawać 42 procent budżetu na rolnictwo, które przynosi państwom członkowskim 3 procent dochodu i zatrudnia 4 procent siły roboczej. Te liczby brytyjscy politycy powtarzają od tygodni. O reformę budżetu apelowali europejscy ekonomiści, gdy poprzedni przewodniczący Komisji Europejskiej poprosił ich o raport na temat możliwości ożywienia unijnej gospodarki. Grupa mędrców, pod wodzą belgijskiego profesora Andre Sapira, a z udziałemm.in. obecnego eurodeputowanego Dariusza Rosatiego, zaapelowała wtedy o zmniejszenie wydatków na dopłaty dla rolników. Według zapomnianego dokumentu, na który powołuje się teraz premier Tony Blair, budżet powinien zostać podzielony na trzy fundusze: wzrostu, konwergencji i restrukturyzacyjny.


POWIĄZANE

Po debacie z Ursulą von der Leyen na temat jej nowego zespołu i programu, posłow...

Jak podaje АПК-Информ, Ukraiński koncern drobiowy MHP rozbudowuje system kontrol...

Grupa Wielton koncentruje się na zagwarantowaniu odpowiedniego obłożenia produkc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę