Komisja Europejska zapowiada inspekcje ws. połowów dorszy
21 września 2007
W czwartek Komisja Europejska (KE) zapowiedziała przeprowadzenie w Polsce inspekcji, których celem będzie ustalenie, czy zakaz połowów dorsza na Bałtyku Wschodnim jest przestrzegany.
KE przypomniała jednocześnie, że to polskie władze są odpowiedzialne za respektowanie zakazu.
Mireille Thom, rzeczniczka unijnego komisarza ds. rybołówstwa Joe Borga, nie sprecyzowała kalendarza i formy tych inspekcji. Podkreśliła natomiast, że wyczerpanie kwot połowowych dorszy nie jest tylko problemem Polski, bowiem łowiska zamknięto także w Niemczech i Szwecji.
Reklama:
Według informacji uzyskanych przez PAP od inspektorów rybołówstwa wynika, że unijni kontrolerzy są w Polsce. Mają tu zostać do przyszłego piątku i kontrolować nasze największe porty i jednostki rybackie. Nasilonych kontroli można spodziewać się we Władysławowie i Kołobrzegu.
Polscy inspektorzy wykryli już pierwszy przypadek złamania unijnego zakazu połowów dorsza na Bałtyku Wschodnim. "W nocy z wtorku na poniedziałek nieco ponad 3,5 tony tej ryby znaleziono na trzech jednostkach z Jastarni" - powiedział PAP Andrzej Baczewski, okręgowy inspektor rybołówstwa w Gdyni (Pomorskie).
Rybakom grozi za to grzywna w wysokości co najmniej 2 tys. zł. Na razie nie zostali oni ukarani za złamanie zakazu, gdyż postępowanie w tej sprawie jest na początkowym etapie. "Czekamy na uwagi rybaków do protokółu sporządzonego przez inspektora" - wyjaśnił w rozmowie z PAP Baczewski.