Jak podała FAMMU/FAPA, w Kanadzie zbiory rzepaku Canola szacowane obecnie w bieżącym sezonie 2012/13 na 13,9 mln ton, okazały się być na znacznie niższym poziomie niż pierwotnie zakładano. Jeszcze w sierpniu br. Oil World zakładał produkcję 16,2 mln ton, zatem strata wynosi 2,3 mln ton.
Szacunki Oil World są większe niż rządowa finalna ocena zbiorów Statistics Canada (StatCan), która oceniła poziom zbiorów Canoli w Kanadzie na jedynie 13,3 mln ton, wobec rekordowych 14,6 mln ton rok wcześniej.
Oceny StatCan były zaskakujące dla uczestników rynku, bowiem spodziewano się raczej wzrostu szacunków, a nie zmniejszenia wobec danych z października br. Zmiany w bilansie Canoli będą miały negatywny wpływ dla globalnej podaży eksportowej rzepaku, ponieważ Kanada będąca najważniejszym eksporterem na świecie w bieżącym sezonie o 21 proc. zmniejszy wywóz za granicę do 6,9 mln ton.
Jeszcze w sierpniu br. eksport Canoli z Kanady prognozowano na 8,8 mln ton. Tymczasem po raz pierwszy w historii przerób Canoli, który prognozuje się na 6,92 mln ton (-1%) powinien przekroczyć poziom eksportu. Pomimo niewielkiego spadku przerobu rzepaku, eksport oleju rzepakowego z Kanady w sezonie 2012/13 zmniejszy się o 6% do 2,55 mln ton. Przyczyną będzie wzrost użycia do biodiesla na skutek wzrostu obowiązkowej domieszki biododatku od 2013 roku. Dodatkowo w rzepaku z tegorocznych zbiorów zawartość oleju jest 1% mniejsza niż rok wcześniej, co wpływa na poziom produkcji oleju