Trzyletnia kampania informacyjna dotycząca jakości wieprzowiny (PQS) zwiększyła wśród konsumentów wiedzę na temat certyfikatów jakości mięsa - poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej prezes Związku "Polskie Mięso" Witold Choiński.
Jak mówił Choiński, system PQS (Pork Quality System) był pierwszym takim systemem w Polsce. W 2012 r. w UE działało ok. 230 systemów jakości mięsa, a w Polsce - cztery.
PQS stworzyli wspólnie przetwórcy mięsa z rolnikami, czyli z Polskim Związkiem Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej "Polsus". Chodziło o produkowanie mięsa według technologii opracowanych przez naukowców, które dawałoby gwarancję, że przygotowane z niego danie będzie smaczne. Np. w tym celu z pożywienia zwierząt wyeliminowano mączki rybne czy kukurydzę - w końcowej fazie tuczu. Aby produkować w systemie PQS rolnik musiał uzyskać certyfikat, podobnie zakłady przetwórcze.
Zdaniem Choińskiego kampania zakończyła się sukcesem w tym sensie, że coraz więcej osób wie, że można kupić mięso o ponadstandardowej jakości. Dodał, że Niemczech w systemie jakościowym sprzedaję się ponad 90 proc. mięsa, W. Brytanii - ponad 50 proc., a w Polsce - 5-10 proc.
Według prezesa "Polskiego Mięsa" mała sprzedaż jakościowej wieprzowiny wynika m.in. z tego, że system został zbyt późno wprowadzony. Ponadto sieci handlowe nie chcą kupować mięsa pakowanego. A pakowanie i oznaczanie znakiem certyfikatu wieprzowiny jest konieczne, by produkt był identyfikowalny. Zaznaczył, że choć konsumenci deklarują, że chcą kupować produkty wysokiej jakości, kierują się raczej ceną, a mięso PQS jest droższe od niecertyfikowanego.
Dyrektor "Polsusa" Tadeusz Blicharski zauważył, że systemy jakości w innych krajach powstawały, by chronić własny rynek i promować krajowe mięso. Zaznaczył też, że sukcesem jest to, że rolnicy zwracają większą uwagę na sposób chowu zwierząt, dobór ras czy sposobu żywienia. Kolejnym plusem jest też bliższa współpraca producentów trzody z przemysłem mięsnym.
W Polsce kampania informacyjna prowadzona była od połowy 2011 r. do połowy 2013 roku. Skierowana była do konsumentów, a w mniejszym stopniu do dystrybutorów. Przed rozpoczęciem kampanii i po jej zakończeniu zrobiono testy, z których wynika, że panie domu doceniają jakość mięsa PQS, jak również zwracają większą uwagę na to, czy mięso ma certyfikat jakości.
Natomiast z sondażu przeprowadzonego wśród dystrybutorów wynika, że tam, gdzie jest takie mięso w ofercie sprzedaje się dobrze. Najchętniej zamawiają je delikatesy, a najmniej są nim zainteresowani hurtownicy.
Budżet zakończonej kampanii wyniósł ponad 3,7 mln euro. Połowę tej kwoty stanowiły środki z UE - 1,8 mln euro, a 30 proc. pochodziło z budżetu krajowego, natomiast 20 proc. z Funduszu Promocji Mięsa Wieprzowego.
Choiński poinformował, że "Polskie Mięso" ogłosiło przetarg na kontynuację kampanii PQS. Tym razem, chce postawić większy nacisk na akcję uświadamiającą dystrybutorów o zaletach jakościowych wieprzowiny. Nowa kampanii ma kosztować 4 mln euro.
6799050
1