Szykuje się szansa na odzyskanie pieniędzy za straty spowodowane tegorocznymi przymrozkami. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marek Sawicki chce wprowadzić nową pomoc dla rolników. Na czym ma polegać?
Tegoroczna aura nie oszczędziła polskich rolników. Zimowe przymrozki skutecznie zniszczyły wiele rolniczych zasiewów. Rolnicy potrzebują szybkiej pomocy, a tej może im udzielić Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. By jednak dać ARiMR skuteczne narzędzia do takiego działania Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marek Sawicki przygotował projekt zmian rozporządzenia w sprawie realizacji zadań przez Agencję.
Zmiany proponowane przez Ministra, polegają na wprowadzeniu dla rolników, których uprawy zostały zniszczone w wyniku wymarznięcia, specjalnej pomocy finansowej. Zgodnie z tym projektem ma być ona udzielana przez ARiMR do następujących rodzajów zniszczonych upraw: żyto, pszenżyto, jęczmień, pszenica, rzepak czy rzepik. Wysokość pomocy będzie zależała od rodzaju uprawy, która została zniszczona oraz od powierzchni, na której była prowadzona. Będzie to tzw. pomoc de minimis. Wnioski o takie wsparcie mają być składane w biurach powiatowych ARiMR.
Na co jeszcze mogą liczyć poszkodowani rolnicy? Oprócz tej nowej pomocy rolnicy poszkodowani przez klęski, a do tych należą np. ujemne skutki przezimowania, czyli wymarznięcie upraw, będą mogli także otrzymać z ARiMR pomoc w postaci niskooprocentowanych tzw. kredytów klęskowych, czyli pieniądze na odtworzenie produkcji w swoich gospodarstwach. Uruchomienie takiego kredytu odbywa się według następującej procedury. Najpierw wojewoda powołuje komisję, której zadaniem jest oszacowanie strat spowodowanych przez występującą na danym obszarze klęskę, np. ujemne skutki przezimowania, i ma ona sporządzić dla każdego poszkodowanego rolnika protokół strat. Na tej podstawie wojewoda przygotowuje wniosek do ministra rolnictwa o uruchomienie kredytów klęskowych dla poszkodowanych. Gdy Minister wyrazi zgodę na udzielanie takich kredytów, ARiMR przekazuje bankom wysokość limitu akcji kredytowej i od tego momentu rolnicy mogą składać w banku wnioski o przyznanie kredytu.
Bardzo istotne jest, że w przypadku wymarznięcia upraw oprocentowanie takiego kredytu wyniesie tylko 0,1%, jeżeli rolnik zawarł umowę ubezpieczenia obejmująca ochroną co najmniej 50% powierzchni upraw rolnych, z wyłączeniem łąk i pastwisk, lub co najmniej 50% zwierząt gospodarskich. Jeżeli rolnik nie będzie posiadał takiej umowy ubezpieczenia, to oprocentowanie kredytu będzie wyższe i wynosi obecnie 3,85%. Resztę należnego bankowi oprocentowania zapłaci za rolnika Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
9585881
1