Po wejściu Polski do Unii Europejskiej stawka podatku VAT na usługi dostępu do Internetu wzrosła z 0 do 22 proc. Skutki tej podwyżki ma złagodzić ulga podatkowa.
Do 1 marca tego roku przeciętny internauta nie musiał płacić podatku VAT za dostęp do sieci. Takie usługi dla klientów indywidualnych i placówek oświatowych były zwolnione z tego podatku. Firmy za dostęp do Internetu płaciły 7 proc. VAT. Jednak wejście Polski do Unii spowodowało konieczność podwyżki VAT na usługi dostępu do sieci. W UE bowiem podlegają one podstawowej stawce VAT. W Polsce jest to 22 procent.
Ulżyć internautom
Przyjęcie podatkowych standardów UE oznaczało wzrost cen . Co prawda część dostawców Internetu wzięła przynajmniej część podwyżki na siebie, ale i tak wzrost cen był nieuchronny. Eksperci przestrzegali również, że wzrost koszów dostępu do sieci zahamuje rozwój Internetu w Polsce. Dlatego parlament uchwalił ulgę podatkową dla internautów.
Od podstawy opodatkowania można sobie odliczyć wydatki poniesione na dostęp do sieci, nie więcej jednak niż 760 zł rocznie.
Tu jednak pojawił się kolejny problem – w wielu gospodarstwach domowych jest wielu użytkowników Internetu. Tymczasem ulga przysługiwała tylko jednej osobie – tej, na którą były wystawiane faktury przez dostawcę Internetu. Niezależnie od tego czy małżeństwo rozlicza się z podatków wspólnie czy oddzielnie, prawo do ulgi przysługuje każdemu z małżonków.
Podwójna faktura
By podwójne odliczenie ulgi było możliwe, faktura musi być wystawiana na dwie osoby. Telekomunikacja Polska wprowadziła taką możliwość od 1 sierpnia. Wystarczy zadeklarować na odpowiednim druku (patrz ramka) chęć otrzymywania faktury na dwie osoby. Inni dostawcy Internetu też pracują nad takimi rozwiązaniami.